
Potężna bomba wodna na południu. Gwałtowna powódź zalewa samochody, drogi, pola i mosty. Ludzie mają już dość
Sezon na ekstremalnie silne burze na południu Europy nadal trwa. Wolno przemieszczające się komórki burzowe, a miejscami wręcz stacjonarne bardzo niepokoją ludzi, bo często przynoszą powodzie błyskawiczne. Kolejnym przykładem jest ciężko doświadczony przez powódź błyskawiczną region Emilia-Romania we Włoszech i Marche, gdzie w ciągu minionej doby potrafiło spaść 60-80 litrów wody na m2 ziemi. Doszło do licznych zalań i podtopień. Miejscowi mówią o dosłownej bombie wodnej, która zalała drogi, samochody, pola i małe mosty.
Potężna powódź błyskawiczne we Włoszech w rejonie miejscowości Petriolo w regionie Marche, 10 czerwca 2023. Foto: FB Simone Zucconi
Wyjątkowo trudna sytuacja panuje w regionie Emilia-Romania, gdzie burze w ostatnich tygodniach dość często przynoszą powodzie błyskawiczne. Ludzie mają dosłownie już dość i za każdym razem z niepokojem spoglądają w niebo. W minionym maju na dużą skalę wystąpiła powódź dwukrotnie, ale jak się okazuje w mniejszej skali ulewy doświadczają mieszkańców tego regionu również w czerwcu. Minionej doby skutki ulewnych deszczy były odczuwalne w rejonie miejscowości Forli, Faenza, Portico e San Benedetto, a także w innych regionach Włoch w tym w Erchie, Crispiano i Petriolo.
Burze zanotowane minionej doby do godziny 11:30 11 czerwca 2023 między rejonem Polski i Włoch
O dosłownej bombie wodnej mówi się w miejscowości Erchie we Włoszech, gdzie woda zalała drogi, a także rejon sanktuarium poświęconej świętej Łucji.
Skutki powodzi błyskawicznej we Włoszech w rejonie Faenza. Spadło blisko 80 mm wody, 10 czerwca 2023
Powodzie błyskawiczne były ponownie konsekwencją bardzo uwodnionych i wolno przemieszczających się komórek burzowych. Miejscami burze były niemal stacjonarne nad daną miejscowością, gdyż ze względu na słaby przepływ powietrza nie mogły się szybko przemieszczać i dosłownie padało do całkowitego zrzucenia deszczu z chmury burzowej. Włosi o takich gwałtownych ulewach mówią właśnie bomba wodna.
Skutki powodzi błyskawicznej w regionie Marche we Włoszech, 10 czerwca 2023
Z kolei w Polsce w najbliższych 2-3 dniach za sprawą adwekcji chłodniejszego powietrza odetchniemy od gwałtownych zjawisk burzowych, ale nadal zupełnie inaczej będzie w południowym pasie Europy, od Hiszpanii przez Włochy po Bałkany, gdzie nadal utrzyma się ryzyko miejscami występowania burz z ulewami i gradobiciami. W skrajnych przypadkach ponownie będzie występować ryzyko powodzi błyskawicznych.
Wstępna prognoza sumy opadów między pograniczem Hiszpanii i Francji przez Włochy po Bałkany do 20 czerwca 2023
W kolejnych dniach czerwca wzrośnie ryzyko lokalnych powodzi błyskawicznych w południowej Europie, zwłaszcza w krajach na Bałkanach. Prognozy wskazują, że może spaść nawet 100-260 litrów wody na m2 ziemi. Mając w planach przejazd przez Bałkany na wakacje do Grecji, czy Bułgarii miejcie na uwadze możliwość trafienia na gwałtowną burzę z ulewą.
Skutki powodzi błyskawicznej we Włoszech w miejscowości Crispiano, gdzie spadło ponad 70 litrów wody na m2 ziemi w ponad godzinę, 10 czerwca 2023
Najbliższej doby główne ryzyko burz wystąpi na zachodzie i południu Europy, od Wielkiej Brytanii przez Francję po Hiszpanię, Włochy i Bałkany, w tym Turcję. Burzom z ulewami lokalnie będą także towarzyszyć gradobicia.
Prognoza burz dla Europy 12-13 czerwca 2023 do godziny 08:00
Kolejnej doby z 12-13 czerwca ryzyko burz utrzyma się na podobnym obszarze Europy, przy czym największe prawdopodobieństwo gradobić obejmie szczególnie Hiszpanię. Ponownie nietypowo gradobicia wystąpią także w Algierii, gdzie w ostatnich dniach jest ich nadzwyczaj dużo. Nasz kraj w tym okresie będzie wolny od burz.
DobraPogoda24.pl
„Nasz kraj w tym okresie będzie wolny od burz.” I od wody. Nie tylko tej deszczowej. Hiszpanie i Włosi podziękują później. Polaki za chwilę nie będą mogli się myć. No, ale przecież właśnie za taką pogodą tęsknili, na taką pogodę głosowali…
Niech Nam dadzą te opady jak nie potrzebują już. U Nas susza a tam mają piękne zjawiska. Ja jestem wychowany do takiej natury. My potrzebujemy takiej pogódki jak oni tam na południu. Wczoraj patrzyłem na moje uprawy i niektóre kłosy kruszą się na drobny mach i nic już nie będzie.
Aż strach pomyśleć co będzie dalej gdy będzie taka susza w Polsce w miom pięknym kraju