
Polska skąpana w deszczu. Spadło ponad 60 litrów wody i było blisko rekordu. W prognozach kolejne ulewy
Do Polski minionej nocy wkroczył niż ze strefą frontową niosącą ciągłe opady deszczu stopniowo przesuwające się na północny wschód kraju. Ulewy występują o różnym natężeniu, ale mamy do tej pory jeden region, który wyróżnia się wyjątkową sumą opadów, bo w kilkanaście godzin spadło ponad 60 litrów wody na m2 ziemi i niemal został wyrównany dobowy rekord opadów. Aktywna cyrkulacja strefowa sięgająca Polski jednak szybko nie odpuści, a to oznacza, że będą się tworzyć kolejne niże z frontami atmosferycznymi niosące opady deszczu.
Ulewy w Polsce. Sumy opadów zanotowane minionej doby do godziny 08:00, 25 października 2023. Dane: IMGW
Minionej doby według danych bezpośrednich zanotowanych na stacjach IMGW oraz dzięki wskazaniom radarowym systemu RainGRS wiemy, że najwięcej deszczu spadło miejscami na północy i północnym zachodzie województwa zachodniopomorskiego. Prym wiedzie miejscowość Dziwnów, gdzie w kilkanaście godzin spadło aż 64,2 mm wody, co stanowi w tym regionie Polski październikową miesięczną normę opadów. Ciekawe jest to, że było bardzo blisko do wyrównania dobowego rekordu opadów na tej stacji. Rekord wynosi 66,4 mm i był notowany 16 lipca 1995 roku.
Prognoza zasięgu odsuwającej się ulewy z Polski o godzinie 17:00, 25 października 2023
Aktualnie opady deszczu rozciągają się nad Polską, od Podkarpacia przez częściowo Lubelszczyznę, północną połowę Mazowsza po Podlasie, Mazury, Warmię i Pomorze Gdańskie. Strefa tych opadów w kolejnych godzinach będzie się zwężać w kierunku północno wschodnim i wieczorem opady ograniczą się już głównie do Podlasia i Mazur.
Aktywna cyrkulacja strefowa wpływa na pogodę w Polsce. Będą kolejne ulewy. Prognoza układu barycznego w Europie o godzinie 02:00, 26 października 2023
Na tym jednak nie koniec dynamicznej i zmiennej pogody. Nadal nie widać w prognozach pewnego ustabilizowania warunków atmosferycznych o czym świadczy bardzo obszerny zasięg pola niżowego znad Atlantyku sięgający daleko w głąb Europy. Polska nadal pozostanie w kolejnych dniach w jego zasięgu, a to oznacza, że w prognozach widnieją kolejne intensywne opady deszczu, zarówno o charakterze przelotnym, jak i miejscami okresowo wielkoskalowym.
Kolejny niż nad Polską. Prognozowane przelotne opady deszczu. Ich zasięg do godziny 14:00, 26 października 2023
Taka sytuacja atmosferyczna sprawia, że musimy bardzo skrupulatnie każdego dnia śledzić najnowsze wyliczenia zmian w pogodzie. Po odsunięciu się obecnego niżu z Polski już kolejnej doby nad naszym krajem znajdzie się nowy ośrodek niżowy, a tym razem przyniesie w ciągu dnia w czwartek opady rozproszone i przelotne. Lokalnie niewykluczone, że zdarzy się nawet burza. Opady będą się przesuwać z zachodu na wschód, szczególnie przez centralny obszar kraju, ale nie tylko.
Aktualna prognoza zasięgu opadów w Polsce przy podejściu kolejnego niżu, 27 października 2023
Kolejne istotne opady deszczu czekają nas w piątek 27 października, zwłaszcza na południowym wschodzie kraju, gdy w rejon pogranicza Polski, Słowacji i Ukrainy podejdzie kolejny ośrodek niżowy. Obecnie w prognozach widnieją dość znaczne różnice w wyliczeniach zasięgu tych opadów, bo przykładowo niemiecki model ICON wskazuje na możliwe opady szczególnie na obszarze, od Małopolski i Podkarpacia po częściowo Lubelszczyznę i Ziemię Świętokrzyską, a model ECMWF ogranicza ten deszcz już tylko do częściowo Małopolski, Podkarpacia i południowej Lubelszczyzny z tendencją przesuwania na wschód. W kolejnych prognozach przedstawimy bardziej precyzyjne wyliczenia na następne dni.
Źródło: DobraPogoda24.pl