Pogoda. Wichura we wtorek 11 lutego nadal daje się we znaki mieszkańcom Polski. Najsilniej wieje na Podkarpaciu oraz w Małopolsce
Silny przepływ powietrza (obecność prądu strumieniowego), zwiększony poziomy gradient ciśnienia i przechodzące pasma chmur konwekcyjnych z burzami, to sprawia, że dziś 11 lutego po odsunięciu się cyklonu Sabina, nadal w Polsce zmagamy się z silnymi porywami wiatru.
Zdjęcie satelitarne Polski z wyraźnymi pasmami chmur konwekcyjnych. 11 lutego o godz. 14:00
Najsilniej wieje w rejonach podgórskich, a także w głębi Małopolski, Podkarpacia oraz Górnego i Dolnego Śląska. W tej części kraju porywy zachodniego wiatru przekraczają lub osiągają 72-94 km/h, a w wysokich górach 100 km/h lub powyżej.
Zanotowane porywy wiatru w Polsce, 11 lutego 2020, do godz. 14:30
Na nizinach najsilniejsze porywy wiatru są notowane w rejonie przejścia konwekcyjnych przelotnych opadów. Na pochwałę zasługuje dziś prognoza modelu UM ICM o rozdzielczości 4km. W okolicach godziny 13:00, model ten w Rzeszowie przewidywał porywy wiatru osiągające blisko 90 km/h.
Prognoza pogody ICM UM dla Rzeszowa, 11 lutego 2020
Na naszej stacji zlokalizowanej na południu miasta o godz. 12:47 poryw wiatru osiągnął 88,9 km/h. Można więc powiedzieć, że prognoza trafiona w punkt!
Dla porównania, na lotniskowej stacji IMGW w podrzeszowskiej Jasionce zanotowano kilka godzin wcześniej 87,4 km/h. Maksymalne porywy wiatru są więc porównywalne i prawidłowe.
Cyrkulacja strefowa w najbliższych dniach nadal będzie się utrzymywać, ale z już znacznie słabszym wiatrem.
DobraPogoda24, ICM UM, IMGW