Pogoda. Złe wieści dla fanów zimy. Rekordowo wysoki indeks Oscylacji Arktycznej AO. Wpływa on na pogodę w Polsce
Sezon zimowy w Polsce powoli dobiega końca. Została nam jeszcze druga połowa lutego, ale nic nie wskazuje na to, aby prawdziwa zima z mrozem i przynajmniej tygodniową pokrywą śnieżną mogła się pojawić. Wiele osób zadaje sobie pytanie, dlaczego nie ma zimy w zimie w sezonie 2019/2020?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba sprawdzić m.in. indeksy NAO - Oscylacja Północnoatlantycka (różnica ciśnienia między Niżem Islandzkim i Wyżem Azorskim) i AO - Oscylacja Arktyczna (anomalia ciśnienia nad Arktyką). Te dwa najważniejsze układy baryczne na półkuli północnej Ziemi wpływają na warunki pogodowe w Polsce.
Historia i prognoza Oscylacji Arktycznej AO
Dane jednoznacznie wskazują, że zarówno indeks NAO i AO, od grudnia ubiegłego roku z krótkimi przerwami jest dodatni. Mało tego, 10 lutego 2020 zanotowano rekordowo wysoki dzienny indeks AO wynoszący aż 6,34! Poprzedni rekord wynosił 5,91 i pochodził z 26 lutego 1990 roku - informuje NOAA.
Rekordowy indeks AO, 10 lutego 2020
Z tego powodu na ogół arktyczne powietrze pozostaje bliżej bieguna północnego (prąd strumieniowy jest bardziej stabilny i często wyjątkowo silny). Ryzyko mrozu i dużych opadów śniegu na znacznym obszarze Europy w tym w Polsce jest wtedy zminimalizowane, ale wzrasta ryzyko wichur, opadów, a nawet zimowych burz. Oczywiście w tym czasie ochłodzenie może się zdarzyć, ale nie jest to długi okres.
Zauważmy, że właśnie w dniu rekordowego AO i dodatniego NAO na znacznym obszarze Europy pogodę kształtował głęboki cyklon Sabina niosący opady, burze i wichurę.
Również indeks NAO pozostaje na wysokim poziomie. On także wpływa na warunki atmosferyczne, szczególnie w sezonie zimowym w Polsce. W przypadku dodatniego indeksu NAO, dość często napływa ciepła i wilgotna masa powietrza, ale wzrasta ryzyko silnego wiatru, w tym zjawisk fenowych w górach oraz przechodzenia frontów atmosferycznych z opadami.
Historia oraz prognoza indeksu NAO
W przypadku ujemnego indeksu NAO jest odwrotnie. Wtedy nad Polskę zaczyna napływać coraz częściej chłodna masa powietrza, która czasami może się pokryć ze strefami opadów z zasobnych niżów z południa lub północy kontynentu.
Aktualne prognozy wskazują na podtrzymanie dodatnich indeksów NAO i AO. Oznacza to dominację zmiennych warunków pogodowych, a co za tym idzie dodatnią anomalię temperatur z utrzymaniem cyrkulacji strefowej, tylko z krótkimi okresami ochłodzenia.
Prognoza długoterminowa średniej prędkości wiatru podtrzymuje utrzymanie silnej cyrkulacji strefowej. Wstępnie w okolicach 16-17 lutego możliwy jest znaczny wzrost temperatury, ale również ryzyko silniejszego wiatru.
DobraPogoda24, NOAA