| |
Zagrożenie!
Liczne przelotne opady nad Polską. W ciągu doby padało kilkanaście razy

Liczne przelotne opady nad Polską. W ciągu doby padało kilkanaście razy

Od wtorku 10.07 wpływa na pogodę w Polsce niż Gislinde, którego centrum w środę 11.07 znalazło się nad Pomorzem, a w kolejnych kilkudziesięciu godzinach wolno przemieściło się nad pogranicze Białorusi i Rosji. W tym czasie kręcąc się odwrotnie do wskazówek zegara, w wielu regionach kraju przynosił spiralne liczne przelotne opady deszczu.

Mapa synoptyczna, 14 lipca o godz. 02:00

Mapa synoptyczna 14 lipca

W sobotę 14.07 wyjątkowo często padało we wschodniej i częściowo południowej połowie kraju. Przykładowo, na naszej stacji w Rzeszowie w ciągu 24 h zanotowaliśmy 14 razy przelotny deszcz. Natężenie maksymalne opadów sięgało 11 mm/m2. W sumie w tym dniu spadło w stolicy Podkarpacia 13.5 mm.

Pomiar natężenia i sumy opadów w Rzeszowie. 14 lipca 2018 roku

Pomiar opadów

Odczuwalny był również silny północno-zachodni wiatr, dochodzący w porywach do 52-54 km/h. Krótko mówiąc - po przejściu opadu przelotnego można odnieść wrażenie, że to już koniec opadów, a za chwilę ponownie trzeba być na niego przygotowanym. Taki typ pogody jest więc bardzo nieprzyjemny i z punktu widzenia przechodnia nieprzewidywalny. 

Przelotne opady nad Polską. 14 lipca o godz. 11:30. Dane: IMGW

Dane radarowe 14 lipca

Zgodnie z wcześniejszymi prognozami, w kolejnych dniach na znacznym obszarze kraju nadal będą możliwe okresami opady deszczu i miejscami burze (analiza prawdopodobieństwa). 

Wstępnie prognozowana suma opadów do 18 lipca. Model WRF

prognoza suma opadów

Prognoza w poszczególnych regionach w tym terminie może ulec korekcie ze względu na trudne do przewidzenia położenie stref opadów nasuwających się z kierunków wschodnich. 


Komentarze
Gienek

Opadów brakowało owszem, jednak od kilku dni pogoda zupełnie nie wakacyjna i wygląda, że w nowym tygodniu również nieciekawie.

15 lipiec 2018 - 08:09
Odpowiedz
daniel

model różnie widzą te opady w przyszłym tygodniu dużo zależy od położenia niżu możliwe że obejmą całą Polskę,ale zobaczymy

15 lipiec 2018 - 08:54
Odpowiedz
Ben Wwa

Wygląda to już na "zapłatę" za 2 miesiące nadprogramowego tegorocznego wiosnolata (i gorący czerwiec). Osobiście wolałbym taką jak obecna pogodę w kwietniu, a słońce i gorąco w lipcu. Możemy się w moim regionie pocieszać, że opady były bardzo potrzebne rolnictwu i środowisku (tu w Warszawie w ciągu ostatnich 2 dni spadło 30 mm deszczu, a to jeszcze nie koniec, w tej chwili znowu pada, ciemno tu jak w listopadzie). >>> No i pewnie grzybiarze odetchnęli z ulgą.

15 lipiec 2018 - 09:33
Odpowiedz
DobraPogoda24

@Ben Wwa co do ciemności, to warto przypomnieć tę sytuacje z Warszawy ;) http://dobrapogoda24.pl/artykul/zjawiska-optyczne-meteorologia

15 lipiec 2018 - 09:45
Odpowiedz
Lucas wawa

Po przejściowym pogorszeniu powróci gorąco-upalna i sucha aura…??? ->>> Obecnie mamy przykład na zablokowanie de facto dość płytkiego niżu nad naszym E pograniczem, który będąc już w stadium “dojrzałości” stał się właściwie układem quasi-stacjonarnym. Sprawia to, że na przestrzeni raptem 100-200 km mamy zarówno zupełnie pogodne niebo, jak i spore opady deszczu. Uzmysławia to też jak trudna może być predykcja takich przypadków z odpowiednio dużym wyprzedzeniem czasowym, nawet jak z grubsza jest już znany rozwój sytuacji synoptycznej. ->>> I taka polaryzacja na znacznie bardziej pogodną/suchą W część kraju (częściowo także S/C/N) oraz znacznie bardziej pochmurne/mokre E regiony (gdzie może w sumie spaść 50-150 mm) utrzyma się jeszcze kilkadziesiąt godzin. Z biegiem czasu niż powinien jednak słabnąć, natomiast nad sporą częścią Europy tworzyć się będzie słabogradientowy obszar lekko podwyższonego ciśnienia – a do czego przyczyni się konsolidacja “sił” wyżu znad Azorów i Europy W oraz znad Skandynawii i NW Rosji. Układ ten powinien powoli dryfować na E, a czego skutki mamy już obecnie w pogodniejszej W części kraju. Docelowo gorąco-upalnie, a przy tym pogodniej i bardziej sucho zacznie się robić na coraz większym obszarze Europy, jak i samej Polski. Prognozy różnych modeli zdają się wykazywać w tym względzie coraz większą zgodność i zarazem stabilność. ->>> Tak więc, po około 5-10 dniowym wyraźniejszym pogorszeniu pogody (najdłużej dającym się we znaki we E Polsce), z biegiem czasu aura zacznie się robić coraz bardziej prawdziwie letnia. Zobaczymy na jak długo, w tym czy zdominuje III dekadę lipca (?).

15 lipiec 2018 - 10:28
Odpowiedz
Ben Wwa

@Lucas: Nie od dziś wiadomo, że Twoje komentarze imponują erudycją, więc tylko nieśmiało zapytam, co to jest "predykcja"? Nie znalazłem tego ani w słowniku języka polskiego PWN (wyd. 2002), ani w słowniku wyrazów obcych Kopalińskiego (wyd. 1999). >>> Podejrzewam, że to jakieś specjalistyczne określenie związane z nauką poprawnej dykcji w szkołach aktorskich? Jeśli tak, to co ma ono wspólnego z sytuacją synoptyczną?

15 lipiec 2018 - 13:50
Odpowiedz
Lucas wawa

@Ben Wwa Predykcja to inaczej przewidywanie, prognozowanie.

15 lipiec 2018 - 19:37
Odpowiedz