
Po fali upałów uderzą silne burze z gradem. Będą możliwe nawałnice w Polsce
W Polsce rozpoczęła się druga fala upałów, która w następnych dniach, będzie spychana stopniowo na wschód i południowy wschód kraju. Temperatura we wtorek 6 lipca na znacznym obszarze wzrosła do 29-31 st. C., to jednak początek, bo już w środę 7 lipca temperatura wzrośnie do 30-35 st. C. od Kujaw i wschodniej Wielkopolski po Górny Śląsk, Małopolskę i Podkarpacie. Na zachodzie Polski zaznaczy się jednak już strefa frontu atmosferycznego spychająca gorące powietrze na wschód kraju. Wraz z pojawieniem się stref frontowych i linii zbieżności wiatru zacznie wracać ryzyko burz z gradem, nawalnym deszczem i porywistym wiatrem. Początkowo burze obejmą niewielki obszar kraju, sytuacja zacznie się jednak zmieniać od 8 lipca. Nie możemy wykluczyć przejścia kolejnych niebezpiecznych nawałnic.
Po fali upałów uderzą silne burze w Polsce. Możliwe miejscami nawałnice
Już w środę 07.07 wraz ze spychaniem gorącego powietrza na wschód Polski, pojawią się pierwsze burze kończącego od zachodu falę upałów. Ich ryzyko obejmuje głównie obszar, od Pomorza Gdańskiego przez Wielkopolskę po pogranicze Dolnego Śląska i Opolszczyzny. Nie będą to jeszcze liczne burze z dużym zasięgiem wystąpienia, ale miejscami mogą przynieść ulewny deszcz i grad.
Prognozowane ryzyko burz w Polsce, 7 lipca 2021. Przewidywana energia CAPE dostępna drogą konwekcji
W następnych dniach wkroczymy we właściwą fazę silnych burz występujących na większym obszarze kraju, wraz z wypieraniem gorącego i upalnego powietrza na wschód.
Prognozowane ryzyko burz i zasięg chwiejności termodynamicznej, 8 lipca 2021
Ryzyko burz, będzie się stopniowo przesuwać na wschód, południe i południowy wschód Polski. Zasięg przewidywanych burz w konkretnych dniach, będzie jeszcze ulegać korekto, dlatego zalecamy sprawdzanie codziennej prognozy prawdopodobieństwa burz w Polsce na specjalnej naszej mapie burzowej.
Wstępnie prognozowane ryzyko burz w Polsce, 9 lipca 2021
Ostatnim dniem tej fali upałów, gdy temperatura osiągnie lub przekroczy 30 st. C. w Polsce, będzie 9 lipca (upał możliwe na wschodzie kraju). Nie oznacza to jednak, że upalne dni nie wrócą w następnych dniach. Temperatura spadnie, ale nadal będzie ciepło i miejscami gorąco, bo 10 lipca spodziewamy się maksymalnie na ogół 22 - 27 st. C., czyli nadal możemy liczyć na temperaturę typowo letnią.
Wstępnie prognozowane ryzyko burz w Polsce, 10 lipca 2021
Po fali upałów przejdą silne burze. Prognozowana energia CAPE dostępną drogą konwekcji, od 7, do 11 lipca 2021
Podsumowując, drugą falę upałów w Polsce zakończą kolejne silne burze z gradem, ulewnym deszczem i silnym wiatrem. Miejscami istnieje ryzyko nawałnic. Zasięg i możliwość wystąpienia burz należy sprawdzać w naszej codziennej prognozie pogody, wówczas postaramy się precyzyjnie wskazać regiony najbardziej narażone.
DobraPogoda24.pl