
Pogoda na poniedziałek 1 lipca. Dwa fronty nad Polską. Przejdą ulewy i burze po upałach
Przechodzące nawałnice i burze przez Polskę kończą miejscami fale upałów. Pogoda na poniedziałek zapowiada już niższe temperatury, ale nadal będą regiony w których pojawią się przelotne i ulewne opady deszczu, lokalnie z burzami, gradem i silnym wiatrem. Warunki atmosferyczne będą kształtowane przez dwa fronty atmosferyczne. Pierwszy chłodny na wschodzie oraz drugi okluzji w zachodniej połowie Polski.
Nowy tydzień rozpocznie się bez upałów w Polsce. Prognozowana temperatura maksymalna, 1 lipca 2024
Kończy się dzień z apogeum tej fali upałów, która przyniosła miejscami temperatury w okolicach 34-35 st. C., zwłaszcza w rejonie Wrocławia, Warszawy, Torunia, Płocka, Wielunia, Piły, Poznania i Kozienic, gdzie zanotowano najwyższe temperatury. W poniedziałek za frontem chłodnym będzie już znacznie chłodniej i nigdzie w Polsce nie zanotujemy upałów. Spodziewamy się temperatury maksymalnej, od 18-20 st. C. nad morzem, 21-24 st. C. na przeważającym obszarze kraju, do 25-27 st. C. miejscami na krańcach wschodnich i południowo wschodnich.
Prognoza układu barycznego w Polsce i Europie o godzinie 14:00, 1 lipca 2024
Chłodny front najbliższej doby przesunie się nad wschodnią i południowo wschodnią Polskę, jednocześnie jest on poprzedzony linią zbieżności wiatru na której obecnie uaktywniają się silne burze z nawałnicami szczególnie w zachodniej połowie kraju. Dodatkowo w poniedziałek za frontem chłodnym na wschodzie, zaznaczy się w drugiej połowie dnia od zachodu wycinek frontu okluzji. Na omawianych frontach miejscami pojawią się przelotne opady deszczu i lokalne burze, punktowo z gradem. Powietrze zwrotnikowe zostanie wyparte za wschodnią granicę kraju, a od zachodu będzie napływać chłodniejsze polarnomorskie.
Prognoza zasięgu opadów w Polsce o godzinie 11:00, 1 lipca 2024
W poniedziałek w ciągu dnia, zachmurzenie będzie umiarkowane i duże z przejaśnieniami, miejscami, zwłaszcza na zachodzie oraz w centrum przejściowo również z rozpogodzeniami. Odchodzący front chłodny przyniesie miejscami przelotne opady deszczu i burze na wschodzie i południowym wschodzie kraju. Popada, zwłaszcza między Mazurami, Podlasiem, Lubelszczyzną, częściowo Mazowszem, po Podkarpacie i Małopolskę. Z drugiej strefy frontu okluzji popada z upływem popołudnia i wieczorem miejscami w zachodniej połowie kraju.
Prognoza zasięgu opadów w Polsce na dwóch frontach o godzinie 17:00, 1 lipca 2024
W rejonie przechodzących rozproszonych stref konwekcyjnych z ulewnymi opadami deszczu i burzami, spodziewamy się miejscami sumy opadów do około 10-50 litrów wody na m2 ziemi, ponadto lokalnie spadnie grad o średnicy do około 1-3 cm. Najwięcej deszczu powinno spaść między południowo wschodnimi krańcami Lubelszczyzny po wschodnie i centralne dzielnice Podkarpacia. Możliwe będą lokalne zalania i podtopienia.
Sprawdź też: Początek lipca rozczaruje temperaturami. Podmuch chłodu usunie fale upałów. Ujemna anomalia w prognozach
Prognozowany wiatr w Polsce bez uwzględnienia rejonów burz, 1 lipca 2024
Wiatr będzie przeważnie umiarkowany i słaby, gdzieniegdzie okresami porywisty, zachodni i północno zachodni. Lokalnie w rejonie burz silniejszy, w porywach do około 60-70 km/h. Ciśnienie w Kielcach w południe wyniesie 1010 hPa i będzie się nieznacznie zmieniać.
Źródło: DobraPogoda24.pl