Pogoda na niedzielę 15 września. Aktywne fronty z niżem nad Polską. Przejdą dwie fale ulewy powodujące powodzie
Trwający weekend w Polsce przyniósł ulewy powodują miejscami zalania i powodzie, zwłaszcza na południu i południowym zachodzie kraju. Najbliższej doby nadal w wielu regionach będzie padać, ale pogoda na niedzielę zapowiada także okres bez opadów między dwiema strefami frontowymi. W wielu regionach nadal utrzyma się wysoki poziom wody w rzekach, a nawet jeszcze wzrośnie i będzie nadal zagrożenie powodziowe.
Prognozowane temperatury w Polsce, 15 września 2024
Kończący się dzień najwyższe temperatury do 24 st. C. przyniósł na Podlasiu w rejonie Białegostoku. W niedzielę temperatury maksymalne nie ulegną większym zmianom. Spodziewamy się od 13-17 st. C. w regionach zachodnich, do 18-24 st. C. na pozostałym obszarze. Najcieplej będzie między wschodnim Mazowszem i północną Lubelszczyzną po Podlasie. Chłodniej ponownie będzie szczególnie w rejonie Sudetów oraz miejscami w innych rejonach podgórskich.
Prognozowany układ baryczny w Polsce i Europie o godzinie 14:00, 15 września 2024
W niedzielę Polska pozostanie w zasięgu niżu Boris z centrum nad pograniczem z Czechami. Nietypowo bo ze wschodu na zachód przemieszczą się dwie strefy frontowe na których pojawią się kolejne ulewy, które do tej pory największe opady przyniosły w południowych rejonach Opolszczyzny, zwłaszcza w powiecie nyskim, ponadto na Dolnym Śląsku i Górnym Śląsku. W tych regionach notowane są szczególnie miejscowości z powodzią. Przykładem może być Jelenia Góra z całkowicie zatopioną ulicą Wiejską.
Prognozowane zachmurzenie i zasięg ulewy w Polsce do godziny 14:00, 15 września 2024
W ciągu dnia zachmurzenie będzie duże i całkowite, miejscami z przejaśnieniami lub okresowymi rozpogodzeniami, głównie na wschodzie, północnym wschodzie, południowym wschodzie i północnym zachodzie Polski. Po deszczowej nocy, zwłaszcza w południowo wschodniej połowie kraju, w pierwszej połowie dnia popada miejscami na obszarze, od Podlasia przez Mazowsze, Ziemie Łódzką, Opolszczyznę i Dolny Śląsk, przy czym nadal największe opady są prognozowane szczególnie na południu Dolnego Śląska i początkowo Opolszczyzny. W dalszej części dnia opady na tym froncie obejmą przejściowo także Wielkopolskę, Kujawy, Warmię, Pomorze Gdańskie aż dotrą nad Ziemie Lubuską i Pomorze Zachodnie. Z upływem popołudnia i wieczorem druga fala ulewy pojawi się na obszarze między szczególnie Lubelszczyzną, Mazowszem, Ziemią Łódzką i Świętokrzyską po Kujawy. Opady te nocą na poniedziałek będą nadal wędrować na zachód i południowy zachód obejmując pozostałe regiony na zachodzie i południu kraju. Lokalnie mogą wystąpić także burze.
Prognozowane porywy wiatru w Polsce, 15 września 2024
W omawianym okresie w ciągu najbliższej doby do końca dnia w niedzielę może jeszcze dopadać do około 20-170 litrów wody na m2 ziemi, głównie w południowej połowie kraju. Najwięcej między południowymi dzielnicami Śląska, Opolszczyzny i Dolnego Śląska, gdzie skutki powodzi będą bardzo poważne. Wiatr będzie umiarkowany, okresami w regionach północnych i zachodnich dość silny, w porywach do 50-65 km/h, na Przedgórzu Sudeckim do 70-85 km/h, z kierunków północnych, na wschodzie kraju z kierunków wschodnich. W szczytowych partiach Sudetów porywy wiatru początkowo mogą osiągać do około 140 km/h. Ciśnienie w Poznaniu w południe wyniesie 1014 hPa i nie będzie się znacząco zmieniać.
Źródło: DobraPogoda24.pl