Pogoda. Obszar wysokiego ciśnienia rozciąga się od Rosji po Hiszpanię i Algierię. W Polsce utrzymującej się zimy z silnym mrozem i śniegiem nadal nie będzie
Powoli dobiega końca grudzień, który według normy wieloletniej powinien być jednym z trzech najchłodniejszych miesięcy w Polsce. Pogoda nie przypominała jednak o trwającym już miesiącu zimy meteorologicznej i kalendarzowej. To będzie kolejny miesiąc z temperaturą znacznie powyżej normy. Nieliczne akcenty zimowe były przeplatane dłuższymi okresami z temperaturą odbiegającą od wartości zbliżonych do normy. Epizody zimowe na nizinach ograniczyły się tylko do początku oraz końca grudnia.
Ciśnienie w Europie, 28 grudnia o godz. 09:00
Za nami noc 27/28.12, która zgodnie z wcześniejszymi prognozami przyniosła opady śniegu nie tylko w górach, ale także na nizinach, zwłaszcza na wschodzie, południu i południowym wschodzie kraju. Trudno jednak mówić o prawdziwej zimie, bo do powstania grubej pokrywy śnieżnej dużo brakuje.
Prognozowany układ baryczny w Europie o godz. 13:00, 28 grudnia
Pod koniec grudnia Polska znalazła się w obszarze podwyższonego ciśnienia rozciągającego się od Rosji, aż po Półwysep Iberyjski i Algierię. Z tego powodu w czasie weekendu 28-29.12 nie należy oczekiwać większych zmian w pogodzie.
Wzrost ciśnienie w Rzeszowie, od godz. 12:00, 25 grudnia, do godz. 09:20, 28 grudnia
Mimo obecności wyżu dominuje duże i całkowite zachmurzenie. To wynik inwersji i zalegającego wilgotnego powietrza. Miejscami, zwłaszcza w górach, a także na południu i południowym wschodzie kraju może jeszcze poprószyć śnieg. Temperatura, szczególnie w nocy na przeważającym obszarze kraju spadnie do kilku stopni poniżej 0, ale to „ochłodzenie” nie potrwa długo, bo już od 30 grudnia temperatury zaczną ponownie rosnąć. Prawdziwych utrzymujących się zimowych warunków poza górami nadal nie możemy oczekiwać.
DobraPogoda24, Mapa ciśnienia darksky
Pytanie czy trwała zima w ogóle nadejdzie. To zaczyna być coraz bardziej pełne obaw