| |
Zagrożenie!
Gigantyczny pożar i zanieczyszczenie powietrza na Syberii. Chmura dymu rozciąga się na tysiące kilometrów

Gigantyczny pożar i zanieczyszczenie powietrza na Syberii. Chmura dymu rozciąga się na tysiące kilometrów

Ziemia płonie i to dosłownie. Gigantyczne pożary nadal utrzymują się na Syberii. To aktualnie największe ognisko pożarów na naszej planecie. Chmura dymu rozciąga się na ponad 3500 tysiąca kilometrów. Zgodnie z kierunkiem wiatru, dym z syberyjskich pożarów przesuwa się na zachód i południowy zachód. Najnowsze zdjęcie satelitarne ujawnia dym docierający nad północne japońskie wyspy. Pożarom towarzyszy koszmarne zanieczyszczenie powietrza. Co ciekawe, większość pożarów na Syberii nie jest gaszona ze względu na duże odległości i bardzo rozproszone tereny zamieszkane. Generalnie, w Rosji gasi się pożary na Syberii w przypadku bezpośredniego zagrożenia dla terenów zamieszkałych, w tym terenów gospodarczych. W innym przypadku pożary pozostają bez kontroli, gdyż przewidywane wydatki związane z gaszeniem pożarów, będą przewyższać wartość przewidywanych szkód.

Gigantyczne pożary na Syberii, 18 lipca 2021. Foto: NASA

Pogoda, gigantyczne pożary na Syberii, zdjęcia satelitarne, 18 lipca 2021

Dzięki zdjęciom satelitarnym doskonale widać, gdzie się pali, w jakim kierunku przemieszcza się pożar i chmura dymu zanieczyszczająca powietrze. Pożary na Syberii trwają już od wielu tygodni, ale w ostatnich dniach nabrały rozmachu, szczególnie w Jakucji. Chmura dymu w satelitarnym świetle widzialnym rozciąga się już na ponad 3,5 tys. km, sięgając miejscami Japonii!

Gigantyczne pożary w syberyjskiej Jakucji, 18 lipca 2021

W niedzielę 18.07 gigantyczne pożary szalały szczególnie w pobliżu Jakucka, znanym zimowym biegunie zimna. Dym z pożarów zanieczyścił powietrze, ograniczył widzialność i wstrzymał ruch lotniczy na tamtejszym lotnisku. Niewiele lepiej było na lokalnych drogach, gdzie również dym ograniczał widzialność i uniemożliwiał bezpieczną podróż.

Pożary na Syberii. Dym z pożarów zanieczyszcza powietrze i uniemożliwia ruch lotniczy oraz ogranicza ruch drogowy

Ziemia płonie

Aktualnie największe pożary szaleją na Syberii, ale nie tylko tam mamy duże skupisko pożarów. Bardzo dużo pożarów ma miejsce w południowej połowie Afryki, gdzie większość z nich jest wywołana przez człowieka, co ma związek z prowadzonymi uprawami. Sporo pożarów ma miejsce również w Brazylii. Ma to związek z wycinką lasów Amazonii pod uprawy.

Ogniska pożarów na Ziemi, 18 lipca 2021. Foto: NASA

Pogoda, ogniska pożarów na Ziemi, płonie Syberia, dym z pożarów dotarł do Europy z Kanady

Płonie również las w Kanadzie i teren w stanie Oregon i Kalifornia w USA. Dym z tych pożarów w ostatnich dniach przez Atlantyk dotarł do Europy. Był notowany na wysokości kilkunastu km m.in. nad Polską, Norwegią, Danią i Szwecją.

Dym z pożarów w Ameryce Północnej dotarł do Europy

To oczywiście nie pierwszy raz, gdy dym z amerykańskich pożarów dotarł do Europy. Jeden z poprzednich przykładów pochodzi z września 2020 roku. Pożary tego typu trudno opanować. Najczęściej gasną w wyniku opadów deszczu, zwłaszcza na Syberii, ale nie zawsze. Pożary torfu nie gasną przez wiele miesięcy. Ogień potrafi zejść pod ziemię i utrzymywać się przez mroźną zimę. Ostatnie badania ujawniły, że długo utrzymujące się pożary torfu przyczyniają się do wzniecania pożarów na wiosnę.

DobraPogoda24.pl, NASA, Copernicus


Komentarze
Brak komentarzy... bądź pierwszy!