Pogoda długoterminowa na styczeń 2020. Długotrwała mroźna i śnieżna zima raczej nie przyjdzie

Dysponujemy już najnowszą prognozą pogody na styczeń 2020. Jest ona zapowiedzią trendu przewidywanego przez europejski model ECMWF. Czy pogoda w styczniu przyniesie prawdziwą zimę z długo utrzymującym się mrozem i śniegiem, czy czeka nas prawdziwa zima. Sprawdźmy, jakie są prognozy.

Prognozowana anomalia temperatury, między 30 grudnia, a 5 stycznia

Przed końcem grudnia, prawdziwa zima będzie gościć w górach oraz w rejonach podgórskich. Jest również szansa, że miejscami na nizinach pod koniec tygodnia zdoła się również na pewien czas zabielić, wraz ze spodziewanym spadkiem temperatury.

Prognozowana anomalia temperatury, między 6, a 12 stycznia

Prognoza nie daje jednak szans na kontynuowania zimy. Na przełomie grudnia i stycznia, a także z upływem stycznia ponownie uaktywni się klasyczna cyrkulacja strefowa. Temperatury wzrosną, a zamiast śniegu, będzie padał deszcz.

Prognoza opadów przewiduje ich większą sumę, między 6, a 12 stycznia. Pozostałe tygodnie mają przynosić opady w normie

Generalnie prognoza sięgająca 20 stycznia, nie przewiduje trwałej zimy z mrozem i śniegiem, aczkolwiek miejscami mogą się zdarzyć krótkie jej akcenty. Mimo to, czeka nas prawdopodobnie kolejny miesiąc z temperatura powyżej normy.

Prognozowana anomalia temperatury, między 13, a 19 stycznia

Również aktualna prognoza długoterminowa sięgająca 10 stycznia, nie przewiduje pojawienia się trwałej zimy.

Prognoza adwekcji masy powietrza na wysokości 1,5 km

Prognoza indeksu NAO (Oscylacji północnoatlantyckiej), tak samo nie przewiduje pojawienia się prawdziwej zimy. Na początku stycznia prognozowane jest ponowne wzmocnienie aktywności Atlantyku.

Oczywiście miejmy na uwadze, że są to prognozy o bardzo odległym horyzoncie czasowym i mają tylko na celu określenie trendu, dlatego niewykluczone, że się zmienią. Do tej pory prognozy sezonowe sprawdzają się naprawdę dobrze.

DobraPogoda24, ECMWF, NOAA