
Pogoda długoterminowa na luty 2023. Śnieżyce i mróz w odwrocie. Zamiast trwałej zimy będą wichury i burze
Jeżeli oczekujecie na trwalszy powrót śnieżnej i mroźnej zimy, to musimy Was zmartwić. Najnowsza pogoda długoterminowa na luty 2023 dla Polski nie wygląda dobrze. Zamiast prawdziwej zimy ma dominować aura charakterystyczna dla cyrkulacji strefowej. Aktywność Atlantyku nadal ma być wysoka, a to oznacza, że do środkowej Europy co jakiś czas będą pochodzić fronty atmosferyczne z przelotnymi opadami. Głębokie cyklony będą zaciągać łagodne masy powietrza. Pojawi się ryzyko wichury. Mogą się także pojawić miejscami burze. Śnieg i mróz będzie możliwy na nizinach tylko w incydentach. Prawdziwej trwalszej zimy z tego raczej nie będzie.
Pogoda na luty 2023. Prognoza anomalii ciśnienia w Polsce i Europie
Trend pogodowy na luty, ostatni miesiąc meteorologicznej zimy w Polsce sprawdzamy na podstawie najnowszego wydania amerykańskiej i europejskiej prognozy sezonowej. Model CFSv2 przewiduje dużą aktywność na Atlantyku. Ciśnienie na tym obszarze ma być poniżej normy, a to oznacza, że nadal będą się tworzyć liczne cyklony. Polska w lutym ma się znajdować na pograniczu wpływu Atlantyku i skraju wyżu znad Rosji, przy czym wpływ Atlantyku ma być silniejszy.
Pogoda długoterminowa na luty 2023. Prognoza anomalii temperatury w Polsce i Europie
Taka dominacja układu barycznego w Europie ma sprawić, że do Polski dość często będzie napływać łagodna masa powietrza. To z kolei ma się przełożyć na średnią temperaturę o około 1,5-2,5 st. C. powyżej normy klimatycznej według aktualnej prognozy amerykańskiej.
Pogoda na luty 2023. Prognoza anomalii temperatury, model ECMWF
Z kolei prognoza europejska ECMWF przewiduje obecnie luty również, jako miesiąc ciepły z anomalią temperatury o około 1-2 st. C. powyżej normy wieloletniej. Jest to więc prognoza zbliżona do amerykańskiej. Średnia temperatura powietrza w lutym na obszarze Polski waha się od -2,4 st. C. w Zakopanem, -1,1 st. C. w Kielcach, 1,1 st. C. we Wrocławiu i Ustce, do 1,5 st. C. w Szczecinie. Z uwagi na prognozowaną dodatnią anomalię temperatury, warunki zimowe będą możliwe głównie nadal w górach i miejscami w rejonach podgórskich. Na nizinach śnieg i mróz pojawi się tylko w nielicznych incydentach.
Pogoda na luty 2023. Prognozowana anomalia opadów w Polsce i Europie
Obie prognozy sezonowe są obecnie zgodne pod względem opadów. Ich miesięczna suma ma się przeważnie mieścić w normie wieloletniej. Wynosi ona w lutym, od 20,9 mm w Sandomierzu przez 34,1 mm w Łodzi, do 51,3 mm w Zakopanem i 98 mm na Kasprowym Wierchu.
Wstępnie prognozowana anomalia opadów w lutym 2023, prognoz modelu ECMWF
Przed nami więc na ogół luty cieplejszy niż wynika z normy klimatycznej i przeważnie w normie opadów. Poza górami incydenty zimowe ze śnieżycami i mrozem będą dość rzadkie i mówić będziemy głównie o incydentach. Mają przeważać warunki charakterystyczne dla dynamicznej cyrkulacji strefowej związanej z aktywnym Atlantykiem. Co jakiś czas będą przechodzić fronty atmosferyczne z przelotnymi opadami, ponadto wzrośnie również ryzyko wichury. Miejscami mogą wystąpić burze. Okresy pogodniejsze i spokojniejsze będą, ale rzadsze. Przed nastaniem ostatniego miesiąca zimy podamy najnowszą prognozę sezonową na luty, bo mogą jeszcze pojawić się zmiany.
DobraPogoda24.pl
Ludzie, spokojnie z tym lutym. SSW po tak potwornych mrozach na Syberii jest niemal pewne, a wtedy druga połowa lutego całkiem inna i marzec zimny, bo PV już raczej nie zdołałoby się odtworzyć.
Źle to wygląda, biorąc pod uwagę że w takim pasie od Półwyspu Iberyjskiego przez południową Francję, Włochy, rejon Alp, aż po cały SE Europy włącznie z pasem Węgry, Rumunia była tak ekstremalna susza latem, a od tego czasu tylko wrzesień i okres od około 15.11 do około 15.12 były Niżowe że sporymi opadami, a reszte to niemal nieustanne wyże i od około 15.12 niemal cały czas jest tam wyżowo i bardzo ciepło to jeśli się to szybko nie zmieni to susza w porze ciepłej może mieć rozmiary jakich jeszcze nie było.
I u nas taka cyrkulacja nie jest dobra. Osuszające błyskawicznie wiatry robią szybko posuchę na polach. Od 20.12 do 03.01 przeszliśmy od masy śniegu przez błoto po białe pola osuszone przez wiatr i to wszystko w 2 tygodnie przy najkrótszych dniach roku. Nic dziwnego że wczesną wiosną wystarczy 1,2 tygodnie wyżowej pogody i już jest posucha i fundament pod suszę. Sam deszcz jest dobry bo i latem potrafi podnieść wody gruntowe, ale te długotrwałe wiatry robią porządek z wilgocią niemal jak upał latem.
Bardzo dobrze to opisałeś, tak właśnie jest. Ludzie dalej nie rozumieją, że zima powinna być zima i nie ma co się cieszyć z cieplejszej i bezśnieżnej zimy, bo później to się odbija na pozostałych porach roku.