
Pogoda długoterminowa do końca kwietnia 2020. Kiedy spadnie deszcz w Polsce? Burze nadal nieliczne
Kiedy spadnie deszcz w Polsce? To pytanie w kwietniu 2020 zadajemy często, bo dni z opadami deszczu do tej pory możemy policzyć na palcach jednej ręki, a są regiony, gdzie praktycznie w ogóle nie padało! Pogoda do końca kwietnia 2020 nie daje w Polsce sporych opadów deszczu.
Sytuacja staje się dramatyczna, bo właśnie trwa sezon wegetacyjny i okres zasiewu na polach. Deszcz jest bardzo potrzebny, bo wilgotność gleb jest tak niska, że ziarno może w ogóle nie wykiełkować. Niestety prognoza pogody do końca kwietnia 2020 nie zapowiada znacznych sum opadów deszczu.
Pogoda długoterminowa do końca kwietnia 2020. Kiedy spadnie deszcz w Polsce. Anomalia opadów do 26 kwietnia będzie ujemna
Do 24 kwietnia w Polsce utrzyma się przeważnie stabilna pogodaą z temperaturą w pobliżu normy, aczkolwiek w najbliższych dniach trochę więcej chmur może się zgromadzić, zwłaszcza na wschodzie i północnym wschodzie kraju i niewykluczone, że tam lokalnie słabo i przelotnie popada 24 kwietnia.
Pogoda długoterminowa do końca kwietnia 2020. Prognozowana anomalia temperatury za okres, od 22 kwietnia, do 1 maja 2020
Około 25 kwietnia w sobotę jest prognozowany ośrodek niżowy nad Ukrainą. Obejmie on zasięgiem wschodnie i południowo wschodnie regiony kraju. Jest zatem szansa, że miejscami w tych regionach przelotnie popada, a lokalnie nawet przejdą burze.
Prognozowany zasięg przelotnych opadów w sobotę, 25 kwietnia 2020
Pamiętajmy, że tego typu opady mają ograniczony zasięg, więc nie wszędzie opady wystąpią. Kolejne opady pojawią się w Polsce około 28-30 kwietnia, ale ponownie nie będą one obejmować całego kraju, tylko niektóre regiony.
Prognozowana suma opadów deszczu w Polsce do końca kwietnia 2020. Model ECMWF
Prognozowana suma opadów deszczu w Polsce do końca kwietnia 2020. Model GFS
Różnica sumy opadów deszczu do końca kwietnia 2020 między modelami jest zauważalna. Obecnie ECMWF widzi nieco więcej opadów na północy, a GFS na południowym wschodzie. Prognozy zapewne się jeszcze zmienią, ale jedno jest pewne - wreszcie miejscami popada. Nadal opady będą mieć jednak charakter przelotny, więc nie przyniosą złagodzenia suszy, ale jak to mówią, lepszy rydz niż nic…
Prognozy będziemy cały czas monitorować i informować na bieżąco, bo obecna sytuacja jest niepokojąca. Jeśli w maju nie nastąpi zmiana i nie pojawi się więcej opadów, to czeka nas historyczna wiosenna susza. Wówczas w pierwszej kolejności uderzy ona w rolnictwo. Następnie skutki suszy mogą dotknąć gospodarstwa domowe oraz przemysł. Ponadto niektóre regiony kraju mogą mieć problem z wysychaniem przydomowych studni a także z żeglugą śródlądową. Niewykluczone, że niektóre zakłady przemysłowe, które potrzebują dużej ilości wody, będą miały problemy. Na przykład elektrownie mogą mieć problem z tym aby schłodzić swoje bloki i prawidłowo funkcjonować.
Miejmy nadzieję, że maju i czerwcu pojawi się więcej opadów i poprawi się sytuacja hydrologiczna i hydrogeologiczna w Polsce, aczkolwiek obecne prognozy na to niestety nie wskazują.
DobraPogoda24