Blisko 600 interwencji strażaków przy usuwaniu skutków podtopień
W ciągu minionej doby 21/22.09 blisko 600-razy interweniowali strażacy przy usuwaniu skutków podtopień. Największe sumy opadów zanotowano w Małopolsce, a także miejscami w woj. śląskim oraz podkarpackim. W rejonie Podhala spadło ponad 70-100 litrów wody, a w wyższych partiach Tatr ponad 30 cm śniegu!
Jak poinformował rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak, najczęściej interweniowali strażacy z Małopolski i Śląska. Działania strażaków, polegały przede wszystkim na wypompowywaniu wody z piwnic, zabezpieczaniu tych obiektów przed zalaniem, a także patrolowaniu wałów przeciwpowodziowych czy też ich umacnianiu i podwyższaniu. Usuwano również kilkaset połamanych drzew. Te działania, jak wyjaśnia Paweł Frątczak, prowadzono nie tylko na południu, ale także w województwach kujawsko-pomorskim i mazowieckim.
Żółty: stan wysoki, pomarańczowy: ostrzegawczy, czerwony: alarmowy
Aktualnie w ponad 20 miejscach rzeki przekraczają stany alarmowe, szczególnie w województwie małopolskim i śląskim. Kilka z nich ma miejsce również na północnym-zachodzie woj. mazowieckiego oraz w woj. warmińsko-mazurskim. Nie ma jednak zagrożenia powodziowego.
Druga strefa umiarkowanych i intensywnych opadów deszczu na południu i południowym-wschodzie kraju czeka nas w nocy z piątku na sobotę 22/23.09 oraz miejscami w ciągu dnia w sobotę, szczególnie na południu i południowym-zachodzie kraju.
Prognozy wskazują, że do końca tygodnia spadnie jeszcze około 10-40 litrów wody, najwięcej w rejonach podgórskich.
Prognozowana suma opadów do końca tygodnia. Model WRF
Dane: monitor IMGW
Podkarpackie jednak fala dużych opadów ominęła...Bardziej na zachód wszystko się rozlożyło.
Podkarpacie do końca tego tygodnia dostanie jeszcze trochę deszczu, kolejne opady już najbliższej nocy. Na przedstawianych wcześniej mapach były możliwe sumy opadów do godz. 10 w poniedziałek.