Podmuch ochłodzenia dotrze z północy. Temperatura rozczaruje Polaków. Fala upałów dopiero w lipcu
Po przejściu chłodnego frontu atmosferycznego z burzami niosącymi miejscami opady deszczu i lokalnie gradu z silnym wiatrem, dotarło do Polski odczuwalne ochłodzenie. Napłynęło znacznie chłodniejsze powietrze polarnomorskie z Kanady i Arktyki przez Atlantyk. Temperatury spadły i to martwi osoby już wypoczywające na wakacjach, ale tąpnięcie temperatur na szczęście nie będzie długotrwałe. Jeszcze w tym tygodniu wrócą miejscami gorące dni. Fala upałów na znacznym obszarze kraju pojawi się dopiero w ciągu lipca.
Ochłodzenie sięgnęło Polski. Prognozowana anomalia temperatury w Europie, 28 czerwca 2023
Aktualnie do Polski napływa chłodne powietrze polarnomorskie. Prognozy trajektorii wstecznej wskazują na źródło powietrza w Arktyce płynące przez północną Kanadę i później Atlantyk. Nie jest więc powietrzem napływającym wprost z Arktyki, dlatego ochłodzenie jest odczuwalne, ale nie jest bardzo duże. Kolejne zmiany w polu barycznym nad Europą będą powodować zmianę kierunku jego adwekcji. Najnowsza prognoza anomalii temperatury wskazuje, że czerwiec ostatecznie w Polsce w ujęciu całego kraju zakończyły z temperaturą o około 0,9-1 st. C. powyżej normy klimatycznej.
Prognozowana trajektoria wsteczna w Polsce na przykładzie Warszawy, 28 czerwca 2023
W ostatnich dniach mówiliśmy w Polsce o dniach gorących bo temperatury w wielu regionach osiągały 25-29 st. C., a miejscami pojawił się upał przekraczający 30-32 st. C. Jako jeden z przykładów możemy podać Wrocław. Temperatura maksymalna do środy 28 czerwca będzie mieć miejscami problem z przekroczeniem 20 st. C., a tylko gdzieniegdzie sięgnie około 21-23 st. C.
Ochłodzenie w Polsce. Prognozowana temperatura maksymalna, 28 czerwca 2023
Na szczęście ochłodzenie nie będzie długie, bo już w czwartek 29 czerwca zaczniemy wracać do dni określanych jako gorące, gdy temperatury miejscami będą przekraczać 25 st. C. i więcej, ale zmienna pogoda czasami z przelotnymi opadami deszczu i lokalnie burzami z gradem utrzyma się także na przełomie czerwca i lipca, aczkolwiek zasięg tych opadów konwekcyjnych często będzie ograniczony.
Upał wróci do Polski. Wstępnie prognozowana temperatura, 4 lipca 2023
Do tej pory w Polsce notowaliśmy miejscami upał, ale były to przeważnie epizody ograniczone pod względem zasięgu. Zdarzały się 3 dni z rzędu z upałem w różnych regionach jednak prawdziwej fali upałów obejmującej znaczny obszar kraju w tym sezonie jeszcze nie było. To ma się zmienić dopiero w trakcie lipca na co wskazują najnowsze prognozy numeryczne średnioterminowe i długoterminowe.
Wstępnie prognozowana temperatura w Polsce, 7 lipca 2023
Obecnie jest jeszcze zbyt wcześnie by dokładnie wskazać, kiedy w Polsce pojawi się fala upałów, ale wstępne prognozy wskazują, że może to się stać około 4-9 lipca (+/- 1 dzień). Prognozy śledzimy i będziemy informować w przypadku potwierdzenia aktualnych wyliczeń numerycznych.
DobraPogoda24.pl
Około północy i bardziej dziś koło 1 w nocy mocno lało i wiatr silny był i trochę błysków bo jak nadeszło to już tylko deszczyk i wiatr był i bez nawałnic a wszyscy tylko straszyli. Cieszmy się bo natura jest piękna. Do Mnie coś idzie z Wielkopolski. Pozdrawiam😌
Ludzie powinny przestać narzekać bo narzekanie to głupota ludzka. Ja się cieszę z tego co jest a teraz zaczęło walić grzmoty 5 km na wschód a u Mnie wiatr szalał i trochę popadało a więcej tych burz bokiem omija. Powinny wiedzieć, że na północy od kwietnia bez kropli a oni chcą wypoczynek żałosne cwaniaki i tyle. Ja nie pracuje bo mam wakacje cały rok.