W marcu zwykle początek aktywności burzowej nad Polską
Miniona zima meteorologiczna charakteryzowała się na ogół łagodnym przebiegiem. Oprócz kilku incydentów z silniejszymi spadkami temperatur oraz intensywnymi śnieżycami, nad naszym krajem dominowała stabilna aura często z dodatnią temperaturą w ciągu dnia i niewielką ilością opadów śniegu.
Foto: Paweł Kyc - Łowca Burz / DobraPogoda24
Tymczasem trwa pierwsza dekada marca. Kolejne dni tego miesiąca mogą nam minąć pod znakiem mocno zróżnicowanej pogody. Adwekcja ciepłych mas powietrza będzie mieszać się z okresami spływu chłodniejszego powietrza z północnego-zachodu i północy. Dodatkowo trzeba również uwzględnić możliwość przechodzenia frontów atmosferycznych z opadami deszczu, a nawet śniegu. Marzec jest także początkiem okresu, gdzie możemy mieć do czynienia z pierwszymi przypadkami aktywniejszych burz nie tylko na terenie Polski ale i całej Europy. Umownie przyjęto jednak, że sezon na występowanie burz trwa od początku kwietnia do września. Do początku sezonu pozostało 3,5 tygodnia.
Konwekcja burzowa. Foto: Paweł Kyc - Łowca Burz / DobraPogoda24
Patrząc na dane statystyczne, to właśnie w marcu na terenie Polski, a także i Europy pojawia się zauważalnie większa liczba burz. Potwierdzeniem tego są m.in. wskaźniki gęstości wyładowań atmosferycznych na każdy kilometr kwadratowy powierzchni uzyskane przez sieć detekcji wyładowań atmosferycznych Blitzortung.
Gęstość wyładowań atmosferycznych dla miesiąca marca w 2017 roku
Dla porównania gęstość wyładowań atmosferycznych na kilometr kwadratowy zanotowana w lutym 2017 roku
Widać sporą różnicę, nieprawdaż? Liczby mówią same za siebie. Nad obszarem przedstawionym na grafice z danymi za luty 2017 roku zanotowano 143 wyładowania, podczas gdy miesiąc później aż 8019! Marzec z 2017 roku minął pod znakiem kilku dni z dosyć aktywnymi strukturami burzowymi, które przyjmowały najczęściej postać pojedynczych komórek oraz mniej lub bardziej zorganizowanych pasm liniowych z wbudowaną linią szkwału. O tej porze roku burze przyjmują przeważnie charakter burz adwekcyjnych. Rozwijają się one w masie powietrza o niewielkiej niestabilności. Na szczególną uwagę zasługuje liniowy układ burzowy, który przetoczył się 2 marca ub.r. oraz aktywne komórki burzowe nad południowo-zachodnią i południową Polską z 18 marca ub.r. Burze te cechowały się wysoką aktywnością elektryczną, intensywnymi opadami, a także bardzo silnymi porywami wiatru.
Wyładowania doziemne zarejestrowane przez sieć Blitzortung w dniu 02.03.2017
Wyładowania doziemne zarejestrowane przez sieć Blitzortung w dniu 18.03.2017
Nadciągająca burza nad Warszawę z 2 marca 2017 roku z masywną chmurą szelfową na czele. Foto: FB Polscy Łowcy Burz
Jak widać do pierwszych przypadków burz zostało już niewiele czasu. Oczywiście nie można wykluczyć przypadków przechodzenia śnieżnych frontów atmosferycznych oraz spływów chłodniejszego powietrza z północy, lecz z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że w marcu stopniową dominację zaczną przejmować łagodniejsze masy powietrza płynące z południowego zachodu i południa przyczyniając się do wyraźniejszych wzrostów temperatur, a także inicjowania zjawisk burzowych.
