
Cienie promieni zmierzchowych miały ponad 120 km długości
Czym zajmuje się meteorologia? Jesteśmy przekonani, że na tak postawione pytanie większość respondentów by odpowiedziała, że prognozowaniem pogody. Fakty są jednak inne, prognoza stanowi niewielką część meteorologii, najważniejsze są badania i analizy zjawisk zachodzących w atmosferze, w tym dotyczące optyki.
Przykładowo, dziś 07.09 o poranku na zdjęciu satelitarnym można było dostrzec promienie zmierzchowe (mogące mieć również formę anty-zmierzchowych), powstające w wyniku padania promieni słonecznych na wypiętrzone chmury kłębiaste. Zjawisko ma miejsce zwykle o świcie lub zmierzchu. Dzisiejsze mogło być widoczne na zachodzie woj. lubelskiego, częściowo mazowieckiego i świętokrzyskiego oraz lokalnie na północnym-zachodzie podkarpackiego o ile nie zostało zasłonięte przez niskie zachmurzenie warstwowe związane z zamgleniami i mgłą występującą w tym rejonie Polski. Dane satelitarne wskazują, że cienie zmierzchowe miały miejscami ponad 120 km długości.
Zdjęcie satelitarne z godz. 06:35, 7 września br.
Na Podkarpaciu bardzo ciekawe zjawisko tego typu mogliśmy zaobserwować podczas zachodu Słońca pod koniec września 2015 roku. Otrzymaliśmy wtedy kilka zdjęć, z których stworzyliśmy animację.
Wyróżnia się trzy rodzaje zjawiska ze względu na miejsce wychodzenia promieni słonecznych:
- wychodzące z brzegów chmur
- z dziur w chmurach
- zza horyzontu podczas wschodów i zachodów Słońca
Promienie anty-zmierzchowe
Jeszcze ciekawszym zjawiskiem jest Anticrepuscular rays, czyli promienie anty-zmierzchowe. Jest ono podobne do promieni zmierzchowych, ale w tym przypadku promienie obserwuje się zza horyzontu podczas wschodów i zachodów Słońca po jego przeciwnej stronie. Ma się wtedy wrażenie, że promienie słoneczne pojawiły się tam, gdzie powinny towarzyszyć wschodzącemu Słońcu, a w czasie obserwacji tak naprawdę ono zachodzi po przeciwnej stronie. Zdarza się również odwrotność powyższej sytuacji.
Jeden z przykładów pochodzi z 3 sierpnia 2017 roku. W maleńkiej miejscowości Wytomyśl w województwie wielkopolskim, o godz. 21:02 Dariusz Płoński zaobserwował wspomniane zjawisko. „U mnie takie coś, dziwne bo Słońce zachodziło za moimi plecami, odbicie” - pytał na FB.
Ciekawe. Też na to zjawisko zwróciłem uwagę, gdy oglądałem to samo zdjęcie satelitarne rano.