Olbrzymie pole niżowe nad Europą. Prognozy załamią Polaków. Będą śnieżyce, ulewy i wichury
Jestem po najnowszej analizie sytuacji synoptycznej na kolejne dni i niestety nadal nie możemy liczyć na trwalszą stabilizację pogody. Jeżeli liczycie na tydzień lub dwa słonecznej jesiennej pogody, to będziecie zawiedzeni. Wyjątkowo silna aktywność Atlantyku z wchodzącymi niżami jeden po drugim w głąb Europy będzie się utrzymywać. To oznacza kontynuację strefowej cyrkulacji powietrza. W zależności od kierunku adwekcji, będą się co pewien okres pojawiać śnieżyce, ulewy i wichury. Niektóre z tych zjawisk sięgną Polski.
Prognozowane olbrzymie pole niżowe nad Europą. Przewidywana anomalia ciśnienia za okres 31 października - 2 listopada 2023
Przy takiej sytuacji barycznej w Europie, fronty z układami niżowymi będą w dalszym ciągu często kształtować warunki atmosferyczne w Polsce, gdyż nie ma obecnie nad Europą silnego antycyklonu, który mógłby przełamać to olbrzymie pole niżowe. Przyczyną takiej sytuacji jest Atlantyk na którym tworzą się w osi silnego prądu strumieniowego aktywne układy niżowe. Następnie ośrodki te wędrują na wschód i wkraczają nad Europę. W zależności od ich zasięgu pada deszcz, śnieg oraz występują wahania temperatury. To się nadal nie zmieni, bo na wschodzie Europy nie ma stabilnego i silnego wyżu, który mógłby zablokować cyrkulację zachodnią.
Niże jeden po drugim z frontami będą docierać nad Polskę. Aktualna prognoza zasięgu opadów w godzinach popołudniowych, 31 października 2023
Bardzo kluczowe w tym przypadku jest położenie prądu strumieniowego biegnącego przez Atlantyk i wkraczającego nad Europę. Oś jego położenia często ulega wahaniom, ale od niej właśnie zależy w jakim kierunku przemieszczają się niże, zwłaszcza, że dodatkowo dochodzi w polu niżowym także do powstania ośrodków wtórnych. Po odsunięciu się aktualnego niżu Armin z południowo wschodniej Polski, kolejny istotny ośrodek niżowy z opadami pojawi się 31 października. W ciągu kolejnej doby z opadami będzie się stopniowo przemieszczał na północny wschód.
Aktualna prognoza zasięgu opadów i niżu nad Polską wieczorem 31 października 2023
Zasięg tych opadów i pora wystąpienia w Polsce będzie zależna od dokładnej trajektorii niżu, dlatego dopiero w prognozach bieżących wskażę, kiedy i gdzie dokładnie popada, ale nie zmienia to faktu, że nie ma co liczyć w kolejnych dniach na trwalszą i dłuższą stabilizację pogody. Słabnące i przelotne opady z tego niżu w różnych regionach Polski wystąpią także 1 listopada we Wszystkich Świętych. Wybierając się na groby bliskich, warto więc ze sobą zabrać parasol, bo miejscami pojawi się przelotny deszcz. Na termometrach maksymalnie zanotujemy do około 8-13 st. C.
Prognoza zasięgu opadów w Polsce we Wszystkich Świętych, 1 listopada 2023
Co ciekawe, niewykluczone, że po zachodniej stronie niżu na zanikającej strefie opadów w sektorze chłodniejszego powietrza pojawią się śnieżyce na północnym wschodzie kraju w nocy na 2 listopada, zwłaszcza na Podlasiu, gdzie ponownie mogą się zabielić krajobrazy. Zimy jednak nadal z tego nie będzie, bo śnieg przy dodatniej temperaturze w dzień stopnieje.
Kolejny niż z opadami nad Polską około 3 listopada 2023
Podsumowując, duża aktywność Atlantyku sprawi kontynuację zachodniej cyrkulacji powietrza z przechodzącymi co jakiś czas frontami i niżami nad Polską. Spodziewamy się kolejnych opadów deszczu w różnych regionach kraju, przejściowo i miejscami nawet śniegu w chłodnym sektorze powietrza w trakcie listopada. Czekają nas również wahania temperatury w zależności od kierunku adwekcji powietrza. Generalnie nie ma obecnie nadal szans na trwalszą stabilizację, dlatego zalecam codzienne sprawdzanie prognoz pogody, bo czeka nas sporo zjawisk, tym bardziej, że w Europie pojawią się również kolejne wichury, miejscami o sile orkanu, a nawet śnieżyce z prawdziwym atakiem zimy. Okresy pogodniejsze i stabilniejsze w Polsce będą nadal krótkie.
Źródło: DobraPogoda24.pl
TYLKO SIĘ CIESZYĆ. DOSŁOWNIE!