
Ocieplenie w styczniu zmieni pogodę. Temperatura sięgnie 10 stopni. Wiemy, kiedy zima będzie się cofać
Z upływem stycznia do Polski wróciła zapowiadana przez nas zima z mrozem i śniegiem. Obecnie fala mrozu zelżała i zaczynają się okresami i miejscami pojawiać dodatnie temperatury w dzień, ale nadal co pewien okres będą przechodzić śnieżyce, w tym konwekcyjne, a nocami ponownie będzie trzymał mróz. Coraz częściej pytacie, kiedy zima ustąpi i czy w prognozach widnieje trwalsze ocieplenie? Na te ważne pytania odpowiem, ale już teraz uprzedzam, że do naszego kraju jeszcze przed końcem miesiąca dotrze silniejsza odwilż.
Ostatnia dekada miesiąca przyniesie trwalsze ocieplenie i odwilż do Polski. Prognoza temperatury, 27 stycznia 2024
W kolejnych dniach utrzymująca się blokada Atlantyku oraz nurkujące niże znad północnej i wschodniej Europy z frontami atmosferycznymi będą przynosić w Polsce okresami opady śniegu oraz deszczu ze śniegiem i marznącego deszczu, ponadto nadal będzie trzymał nocami mróz. Generalnie będą jednak przeważać opady śniegu, a tym samym ponownie zanotujemy dni z przyrostem pokrywy śnieżnej, zwłaszcza we wschodniej połowie kraju.
Wróci cyrkulacja strefowa z trwalszą odwilżą do Polski. Prognoza fazy NAO na Atlantyku
Nasze prognozy znowu mają szanse sprawdzić się co do joty bo większość drugiej dekady stycznia upłynie nam pod znakiem zapowiadanej pogody charakterystycznej dla termicznej zimy, a w okresach łagodniejszych sektorów powietrza z aurą dla przedzimia. Wyjątkiem może być około 18 stycznia, gdy nad krajem pojawi się ciepły wycinek niżu obejmujący południowe i południowo wschodnie dzielnice kraju, gdzie miejscami temperatura może sięgnąć nawet 7-10 st. C. To ocieplenie będzie jednak chwilowe bo po zachodniej stronie niżu ponownie zostanie zaciągnięte chłodne powietrze i wróci mróz.
Prognoza położenia silnego prądu strumieniowego, 23 stycznia 2024
Sytuacja w kierunku trwalszej i silniejszej odwilży będzie możliwa w Polsce w trakcie ostatniej trzeciej dekady stycznia. To właśnie w tym okresie do kraju ma wrócić wyraźna dodatnia anomalia temperatury, co ma mieć związek z ruszeniem cyrkulacji strefowej atmosfery niesionej przez niże atlantyckie. Wskazują na to prognozy lekko dodatniej fazy oscylacji północnoatlantyckiej. Potwierdzają to także prognozy pojawienia się silniejszego prądu strumieniowego między Ameryką Północną i Europą. Silniejszy wir troposferyczny powróci po chwilowym zaburzeniu i rozbiciu wiru polarnego, który przed końcem stycznia zdoła się ponownie ustabilizować i wzmocnić.
Ostatnia dekada stycznia ma przynieść silniejsze i trwalsze ocieplenie z odwilżą w Polsce. Prognozowana anomalia temperatury w poszczególnych tygodniach do 18 lutego 2024
Takie zmiany w układzie barycznym i przepływie powietrza nad Europą sprawią, że zima ponownie będzie się cofać z pokrywą śnieżną i mrozem przez Polskę na wschód i północ kontynentu w trakcie ostatniej dekady stycznia, ale wzrośnie za to ryzyko dynamicznej pogody także z możliwymi wichurami.
Aktualnie prognozowany zasięg dodatniej temperatury w Polsce i Europie, 26 stycznia 2024
Przewidywane zmiany w trendzie pogodowym możemy dostrzec na prognozach wiązek długoterminowych z prawdopodobieństwem temperatur. Wyraźnie widać w dalszej części stycznia trzy okresy.
Prognozowane prawdopodobieństwo temperatury w Polsce na przykładzie Łodzi do 28 stycznia 2024
Większość wiązek w trakcie ostatniej dekady stycznia przechodzi na wartości dodatnie, co świadczy o podwyższonym prawdopodobieństwie trwalszej odwilży. Nie oznacza to jednak, że z zimą już definitywnie się rozstaniemy. Jej powroty będą jeszcze możliwe przed wiosną w co najmniej kilku silniejszych epizodach.
Źródło: DobraPogoda24.pl