| |
Zagrożenie!

Opłaty klimatyczne w Zakopanem są nielegalne?

Miejscowości położone w górach na ogół kojarzymy z pięknymi krajobrazami i czystym powietrzem. To drugie skojarzenie jest jednak często błędne, bowiem w niektórych okresach meteorologicznych bywa zupełnie inaczej. Zamiast świeżego powietrza, możemy się nawdychać toksycznych pyłów i gazów, zwłaszcza w woj. śląskim i małopolskim, gdzie najczęściej dochodzi do znacznego przekroczenia normy jakości powietrza. Zdarza się więc, że turyści oddychają powietrzem znacznie gorszym od tego, z jakim mają do czynienia w rodzinnej miejscowości!

Przyczyną tego stanu jest lokalna emisja zanieczyszczeń oraz napływ smogu z innych regionów. Pyły zawieszone, zwłaszcza w sezonie grzewczym w okresie niewielkiej cyrkulacji powodowanej przez pogodę wyżową z inwersją, mają doskonałe warunki do gromadzenie się w dolinach nad miejscowościami zlokalizowanymi u stóp gór. Wśród najbardziej znanych turystycznych miast mających problemy z jakością powietrza znajduje się Krynica-Zdrój, Zakopane, Wisła, Szklarska Poręba, Szczyrk i Karpacz. Dla lokalnych władz jest to sytuacja kłopotliwa nie tylko ze względu na kwestię wizerunkową miejscowości, ale przede wszystkim z uwagi na ryzyko negatywnego wpływu na budżet, gdyż pojawia się problem utraty możliwości pobierania opłaty klimatycznej.

Smog nad Zakopanem widoczny z Gubałówki

Smog nad Zakopanem

Coraz więcej samorządów zaczyna się tego obawiać po wyroku sądu w Gliwicach z 24 listopada 2015 roku, gdy orzeczono, że Wisła nie ma prawa pobierać opłaty klimatycznej od turystów, bo ma zanieczyszczone powietrze. Był to pierwszy taki wyrok w Polsce.

Niektóre samorządy nie czekały na rozprawy sądowe i dobrowolnie same wycofały się z pobierania opłaty klimatycznej, przykładem może być Jelenia Góra. Zlokalizowane na terenie miasta Uzdrowisko Cieplice miało pobierać od gości 3 złote i 50 groszy za każdy dzień pobytu. Nie zdołano jednak rozwiązać problemu nadmiernego zanieczyszczenia spowodowanego przez stare piece i samochody. Mimo, że normy są przekraczane sporadycznie, to władze miasta podjęły decyzję o rezygnacji z pobierania opłaty.

Po orzeczeniu sądu w Gliwicach, przedstawiciele wielu gmin uzdrowiskowych zaczęli postulować, aby badać jakość powietrza bezpośrednio na ich terenie. Obecnie w ramach monitoringu państwowego ustalają to stacje pomiarów w poszczególnych strefach. W przypadku np. Muszyny i Krynicy Zdroju takie pomiary przeprowadza się w Nowym Sączu, gdzie stopień zanieczyszczenia jest wysoki. Ze względu na znaczną odległość nie są one do końca miarodajne - twierdzą lokalne władze. Argumentacja samorządowców w kwestii miejsca wykonywania pomiarów jest zasadna, ale nie zmienia to faktu, że przekroczenia norm jakości powietrza będą oczywiście występować. Pamiętajmy, że sytuacji meteorologicznej, ukształtowania terenu, lokalnej emisji zanieczyszczeń oraz po prostu praw fizyki i chemii atmosfery nie da się oszukać.

Wyrok sądu w sprawie Zakopanego

Po Wiśle, również Zakopane pobierające opłaty klimatyczne podpadło turystom. Wczoraj 10.07 Sąd Administracyjny w Krakowie orzekł, że opłata miejscowa w stolicy polskich Tatr jest niezgodna z prawem. Uchwałę wprowadzającą tak zwaną opłatę klimatyczną zaskarżył turysta Bogdan Achimescu, który w pozwie twierdził, że podatek nie powinien być pobierany ze względu na duże zanieczyszczenie powietrza. Sędzia Hanna Knysiak - Sudyka uzasadniała, że miasto, wprowadzając przepisy nie udowodniło, że powietrze spełnia odpowiednie normy. Urząd będzie musiał zwrócić turyście pobraną opłatę oraz 300 złotych kosztów sądowych. „Nie chodzi o te dwa złote. To dla mnie wyrok symboliczny” - mówił Bogdan Achimescu.

Marek Chmaj - prawnik reprezentujący władze Zakopanego podkreślał, że wyrok jest nieprawomocny i zapowiadał złożenie skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. „To oznacza, że uchwała nadal obowiązuje i miasto do czasu prawomocnego wyroku nadal może pobierać opłaty” - dodał prawnik. Opłata miejscowa w Zakopanem wynosi 2 złote dziennie i jest doliczana do kosztów noclegu. Rocznie do budżetu gminy z tego tytułu wpływa około 3 miliony złotych.

Wymogi prawne uzdrowisk

Zgodnie z wymogami prawnymi, aby otrzymać status uzdrowiska, miejscowość musi spełniać ustalone wymogi. Wśród nich są klimat oraz powietrze. W naszym kraju takich miejscowości jest ponad 40. Od 2016 roku obowiązuje nowelizacja ustawy, która zakłada, że tzw. "opłata klimatyczna" doliczana do cen noclegów może być pobierana tylko w miejscowościach spełniających szczegółowe normy "krajobrazowe, klimatyczne i infrastrukturalne". To oznacza, że w rejonach występowania częstego smogu, opłata klimatyczna nie może być pobierana, szczególnie w Małopolsce. Kłopot jednak w tym, że w ustawie znalazła się jedna luka. Nowelizacja nie dotyczy gmin, które wprowadziły opłaty przed rokiem 2006. Z tego względu, takie miejscowości jak Rabka, Bukowina Tatrzańska i Zakopane dalej pobierają opłaty, mimo że nie spełnią kryteriów ustawowych. Liczymy jednak na to, że samorządowcy w imię uczciwości sami zdecydują o zniesieniu opłat klimatycznych. W innym przypadku pozostaje podanie gminy do sądu przez turystów i wyrok sądu administracyjnego, który zmusi włodarzy do zniesienia opłaty.

Czyste powietrze

Jeżeli chcecie mieć pewność, że powietrze w czasie urlopu niemal przez cały rok będzie spełniać normę, to wybierajcie przede wszystkim miejscowości nadmorskie, a także Mazury, Podlasie i Bieszczady. W tym rejonach kraju przeważnie warunki atmosferyczne oraz znacznie oddalony przemysł nie sprzyjają kumulacji zanieczyszczeń.


Komentarze
Tatromaniak

Bardzo dobry artykuł i zdjęcie ilustracyjne !

11 lipiec 2017 - 15:59
Odpowiedz