Rok 2019 najcieplejszy w historii pomiarów w Polsce. Rekord kraju został znacznie pobity zaledwie po roku
Negowanie faktu ocieplenia klimatu, a także wpływu działalności człowieka na postępujący wzrost temperatury nasila się w różnych miejscach, ale fizyki nikt nie oszuka. Fizyka atmosfery robi swoje. Klimat ociepla się w zastraszającym tempie, a w przypadku Polski znacznie szybciej niż wynika to ze średniej globalnej.
Za nami rekordowo ciepły rok 2019. Nowy rekord temperatury został ustanowiony zaledwie po roku, od rekordowo ciepłego 2018 roku. Wówczas średnia temperatura wyniosła 9,46 st. C! Wtedy na drugie miejsce spadł poprzedni lider, czyli rok 2015 ze średnią 9,43 st. C. Różnica między nowym, a starym liderem była więc niewielka.
Tymczasem miniony rok pobił poprzedni rekord z dużą nawiązką. Wstępne dane wskazują, że anomalia temperatury w Polsce o ponad 2 stopnie Celsjusza przekroczyła normę wieloletnią dla okresu bazowego 1981-2010.
Aby lepiej zrozumieć zachodzące zmiany, warto wzrost temperatury odnieść do średniej normy rocznej uzyskanej na podstawie wieloletnich pomiarów. Ta dla okresu bazowego 1971-2000 wynosi 7,6°C.
Ostatnie lata w Polsce w kolejności od najcieplejszego zapisały się odpowiednio:
2019 r. – średnia około 9,91°C
2018 r. – średnia 9,46°C
2015 r. – średnia 9,43°C
2014 r. – średnia 9,3°C
2017 r. – średnia 9,1°C
2016 r. – średnia 8,9°C
Oficjalne dane za miniony rok 2019 niebawem poda IMGW, ale ostateczna wartość może się różnić tylko nieznacznie. Zobacz również najcieplejszy rok w historii pomiarów w Rzeszowie.
Rok temu zastanawialiśmy się ile potrwa ustanowienie nowego rekordu, ale niewiele osób myślało, że to nastąpi już za rok. Kiedy rekord roku 2019 zostanie pobity? Czekamy na Wasze typowania.
DobraPogoda24, Wizualizacja danych Meteomodel
Oby nieprędko, naprawdę. Oby rok 2020 był chłodniejszy od zeszłego 5-lecia. W innym przypadku będzie istny piekarnik !
Obawiam się, że ten rok pobije wszystkie rekordy. Zimy nie widać, a tu już zaczynają "straszyć" że w w marcu będzie zielono.
"Negowanie faktu ocieplenia klimatu, a także wpływu działalności człowieka na postępujący wzrost temperatury nasila się w różnych miejscach, ale fizyki nikt nie oszuka." Nie neguję ocieplenia klimatu ale wpływ na niego człowiekajuż tak. A dowody zawarte w artykule dowodzą tylko ocieplenia klimatu. Człowiek zanieczyszcza i zatruwa swoją planetę ale czy ma wpływ na ocieplenie klimatu -wątpię.
Panie Jarku, to nie kwestia wiary, wątpienia, czy też nie. To kwestia praw fizyki. Na Ziemi rośnie koncentracja gazów cieplarnianych, w tym przede wszystkim CO2. Jego poziom jest największy od setek tysięcy lat, a może nawet milionów lat. Ten stan zaczął się zmieniać od rewolucji przemysłowej. Globalne ocieplenie jest obserwowane i powodowane głównie przez działalność człowieka, gdyż emitowane przez nas gazy cieplarniane zmieniają bilans energetyczny planety, bowiem CO2 pochłania promieniowanie podczerwone. To oznacza, że gazy to promieniowanie absorbują, a w konsekwencji same go emitują przyczyniając się do podniesienia temperatury. Naturalne zmiany na Ziemi nie są wstanie pochłonąć nadmiaru tego promieniowania, dlatego ciągle wzmacniamy efekt cieplarniany. Dalsze spalanie paliw kopalnych w scenariuszu (Biznes-jak-zwykle) spowoduje, że w ciągu kilkudziesięciu lat średnia temperatura powierzchni Ziemi wzrośnie o tyle, ile przy naturalnych zmianach naszej planecie zajmowało to w przeszłości ok. 10 tys. lat! Na tym jednak nie koniec. Temperatura będzie dalej rosnąć w kolejnych stuleciach. Następstwa tego będą katastrofalne dla przyszłych pokoleń. Za tym stoi fizyka, a tej bez względu na upodobania polityczne, religijne, gospodarcze itd. nic nie zmieni.
W uzupełnieniu pomiary koncentracji CO2 na Hawajach. https://dobrapogoda24.pl/artykul/co2-pomiary-ziemia-dane-historyczne Oczywiście te pomiary pochodzą z miejsca oddalonego wiele kilometrów od przemysłu, aby jak najlepiej oddawać zachodzące zmiany na Ziemi. Tymczasem w Polsce koncentracja CO2 już dawno w ciągu roku przekracza 1000 ppm.
https://naukaoklimacie.pl/cdn/upload/51e9767a23f5d_co2-temperatura-historia.png Wystarczy? Moim zdaniem wystarczy.
To są dane z rdzenia lodowego. Tutaj masz dodane najnowsze pomiary instrumentalne. Wygląda to dramatycznie https://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/klimat-przeszlosc-terazniejszosc-przyszlosc-137?fbclid=IwAR36AbmErDz6S_6y2MwLadDHjs1tjyrEcTpKvDABqV-0W6piSBJKsdsIEEg
To jest smutne... Tego się nie da znieść nie wyobrażam sobie kolejnego lata. Po tych latach z ostatnich lat a w szególnosci po lecie 2019 ... mam obrzydzenie i wręcz boję się. Żar z nieba. Nieustający żar z nieba. Miałam nadzieję, że chociaż zima będzie przyjemna. Kurtki zimoeej w tym roku nie zalożylam ani razu. Jak widzę słońce to mam depresje. Nie chcę żyć na takiej planecie. Czuję się jak w tropikach. A wiem, że za kilka miesięcy a właściwie dni będzie gorzej. :(((