Mróz i opady śniegu wrócą do Polski w marcu 2021. Kiedy będzie wyraźnie chłodniej?
Mimo bardzo ciepłych ostatnich dni, wspominaliśmy w prognozie długoterminowej, że jeszcze przed nastaniem prawdziwej wiosny, pogoda będzie przynosić okresy chłodniejsze z możliwymi powrotami opadów śniegu i ujemnych temperatur. Mróz i śnieg, zimowe akcenty wrócą do Polski w marcu 2021. Kolejne wyraźnie chłodniejsze dni są sygnalizowane wstępnie między około 5, a 9 marca 2021. Średnia temperatura dobowa wtedy ma być poniżej normy klimatycznej. W ciągu dnia na ogół będzie kilka stopni na plusie, ale w nocy będziemy mieć co najmniej kilkustopniowy mróz. Nie będziemy więc mówić o powrocie prawdziwej zimy, a bardziej o akcentach zimowych. Adwekcji chłodniejszego powietrza mają towarzyszyć miejscami przelotne opady śniegu, w tym niewykluczone burze śnieżne, związane z efektem morza. Napływ zimnego powietrza jest sygnalizowany przez wszystkie wiodące modele numeryczne. Widać to wyraźnie na prognozie temperatury powietrza na wysokości 1,5 km (850 hPa).
Wstępnie prognozowana anomalia temperatury powietrza w Polsce i Europie, 6 marca 2021
Prognozę napływu chłodniejszego powietrza zaczynają sygnalizować wszystkie wiązki modelu GFS i ECMWF.
Prognozowana temperatura powietrza dla Warszawy na wysokości 1,5 km. Uwagę zwraca okres między 5, a 9 marca 2021
Wyraźne ochłodzenie w tych dniach dotrze również na południe Polski.
Prognozowana temperatura na wysokości 1,5 km dla Rzeszowa, od 27 lutego, do marca 15 marca 2021
Napływowi zimnego powietrza mają towarzyszyć możliwe rozproszone przelotne opady śniegu. Niewykluczone, że pojawią się burze śnieżne.
Wstępnie prognozowane występowanie przelotnych opadów śniegu w Polsce, 5 marca 2021
Wstępnie prognozowane występowanie przelotnych opadów śniegu w Polsce, 6 marca 2021
Pamiętajmy, że podana prognoza jest ogólnym zarysowaniem trendu na ten okres. Głębokość ochłodzenia, zakres możliwych zjawisk i czas trwania może jeszcze ulec korekcie. Więcej szczegółów pojawi się jutro w prognozie długoterminowej.
DobraPogoda24
jakie anomalie. To jest norma dla marca i kwietnia. Czy dziennikarze nie znają polskich przysłów? Przecież nawet one to przekazują: "w marcu jak w garncu", "kwiecień plecień bo przeplata, trochę zimy, trochę lata". Nawet w maju bywa chłodno, nawet bywa śnieg - "zimni ogrodnicy" itp. Gdyby w marcu i kwietniu nie było trochę zimy to byłaby anomalia!