Madryt: rozpoczyna się konferencja klimatyczna COP25
W poniedziałek 02.12 w Madrycie rozpocznie się konferencja klimatyczna COP25. Do 13 grudnia delegacje z blisko 200 krajów, będą rozmawiać na temat uzgodnienia reguły handlu do emisji CO2. Tego wdrożenia nie udało się uzgodnić w ubiegłym roku na poprzedniej konferencji klimatycznej w Katowicach. Jest to konieczne ustalenie, aby porozumienie paryskie z 2015 roku mogło być realizowane. Głównym jego celem jest zatrzymanie wzrostu średniej globalnej temperatury do 2 st. C., a najlepiej do 1,5 st. C. powyżej średniej sprzed rewolucji przemysłowej (aktualnie to 1,2 st. C.).
Na otwarciu COP25 w Madrycie pojawią się przedstawiciele państw, w tym polski premier Mateusz Morawiecki. Prezydent COP24 i minister klimatu - Michał Kurtyka - przekaże prezydencję Chile. Kraj ten będzie przewodniczyć obradom.
Organizacja tegorocznej Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu była nietypowa i ekspresowa. Przypomnijmy, miesiąc temu ze względu na masowe protesty uliczne z organizacji szczytu wycofało się Chile. Wówczas ONZ zdecydowało o przeniesieniu konferencji klimatycznej do Madrytu.
W przyszłym roku konferencja klimatyczna COP26 odbędzie się w Londynie. Do tego czasu kraje, które podpisały porozumienie paryskie, będą musiały wykazać swoje zobowiązania, które mówi, że co 5 lat cele redukcyjne powinny być zwiększane. Głównym problemem jest oczywiście finansowanie zobowiązań. Kraje rozwijające się stoją na stanowisku, że są najbardziej podatne na zmiany klimatu, ponieważ ich infrastruktura nie jest zaprojektowana na „klimat jutra”. Wskazują, że znaczna część emisji, która została uwolniona do atmosfery od wczesnych lat XX wieku, była w większości wytwarzana przez kraje rozwinięte. W ten sposób kwestionują swoje zaangażowanie, ponieważ nie czują się odpowiedzialne za kryzys klimatyczny. W odpowiedzi kraje rozwinięte, zadeklarowały kwotę 100 mld USD rocznie wpłacaną na rzecz krajów rozwijających się w celu celu dostosowania ich infrastruktury do nowych wymagań klimatycznych. Pieniądze te mają być wypłacane od roku 2020. Kwestie finansowania i przejrzystości będą musiały zostać rozwiązane na tegorocznym szczycie klimatycznym.
Na szczyt klimatyczny COP25 płynie przez Atlantyk Greta Thunberg. Na Twitterze poinformowała, że szacowany czas dotarcia, to wtorkowy 03.12 poranek. Wtedy dopłynie do portugalskiego wybrzeża, a później drogą lądową pojedzie do Madrytu.
Day 18. We’re speeding towards Europe! Estimated time of arrival right now is Tuesday morning. We’ll be arriving at Doca de Alcantara, Lisbon. We are all looking forward to see you there! @Sailing_LaVaga@elayna__c @_NikkiHenderson pic.twitter.com/PlOxgUeETx
— Greta Thunberg (@GretaThunberg) November 30, 2019
DobraPogoda24, COP25