Gordian na froncie przejdzie przez Polskę. Niesie ulewy i wichury. Będą podtopienia i zalania
Nad Polskę wkroczył pofalowany front atmosferyczny na którym rozwinął się niż Gordian. W ciągu najbliższej doby przejdzie z południa na północ kraju. Na froncie wystąpią miejscami ulewy, lokalnie powodujące podtopienia. Sumy opadów w najnowszej prognozie uległy zwiększeniu i miejscami mogą przekroczyć 40-50 litrów wody na m2 ziemi. Lokalnie niewykluczone są nieliczne burze. Przejściowo spodziewamy się również nasilenia wiatru, zwłaszcza we wschodniej połowie kraju, miejscami o sile wichury.
Płytki niż Gordian na froncie przejdzie przez Polskę. Kierunek przesunięcia i zachmurzenie o godzinie 09:15, 3 listopada 2023. Dane: Eumetsat
Do Polski minionej nocy z zachodu i południowego zachodu nasunął się front atmosferyczny, który stopniowo w ciągu dnia będzie się rozszerzał w głąb na wschód i północny wschód. Na zafalowaniu na południe od Polski doszło również do rozwoju wtórnego niżu Gordian, który wkroczy w godzinach popołudniowych znad Czech i najbliższej doby przemieści się na północ przez nasz kraj w kierunku południowej Szwecji. Po drodze zwiększy gradient baryczny i spowoduje okresowe nasilenie wiatru, ale także zintensyfikuje opady deszczu na froncie.
Prognozowane położenie niżu Gordian nad Polską i zasięg opadów o godzinie 16:00, 3 listopada 2023
Do tej pory najsilniejszy wiatr zgodnie z naszymi prognozami zanotowano na południu. Najmocniej powiało na Kasprowym Wierchu, gdzie zmierzono 151 km/h. Na Śnieżce odnotowano 119 km/h, a w Zakopanem 86 km/h. W stolicy Podhala halny złamał miejscami drzewa i musiały interweniować służby. Na tym jednak jeszcze nie koniec, bo wiatr nadal będzie okresami silny, ponadto po południu i wieczorem nasili się w głębi kraju, zwłaszcza we wschodniej połowie Polski. W porywach miejscami może osiągać do około 50-80 km/h. Silniej, powyżej 100 km/h nadal będzie wiało wysoko w górach, w tym także w Bieszczadach.
Prognozowane maksymalne porywy wiatru na nizinach w Polsce, jakie mogą wystąpić do 4 listopada 2023
Wieczorem centrum niżu jest prognozowane w centrum kraju w rejonie Ziemi Łódzkiej. Będzie więc stopniowo nadal przesuwał się na północ w głąb Polski. Strefa opadów rozciągnie się od Kotliny Kłodzkiej przez centrum po północne dzielnice. Na południe od centrum niżu opady zaczną stopniowo zanikać lub miejscami przechodzić w charakter przelotny.
Prognoza zasięgu ulewy w Polsce do godziny 19:00, 3 listopada 2023
Opady ostatecznie nad niemal całym krajem poza północą w rejonie Pomorza Gdańskiego, Warmii i Mazur zanikną w ciągu najbliższej nocy. Miejscami opady będą mieć umiarkowane i przejściowo intensywne natężenie. Suma opadów w wielu regionach przekroczy 10-40 mm, a lokalnie nawet 50 mm.
Prognoza zasięgu opadów w Polsce o godzinie 22:00, 3 listopada 2023
Nie wliczając lokalnych opadów konwekcyjnych, to najwięcej deszczu w czasie przejścia niżu i całej strefy frontowej ma spaść na obszarze, od Kotliny Kłodzkiej przez Opolszczyznę, częściowo Opolszczyznę i Ziemie Łódzką, Kujawy po Pomorze Gdańskie i Warmię.
Prognozowana suma opadów w Polsce do 4 listopada 2023
Kolejne istotne opady deszczu w Polsce pojawią się w dzielnicach południowo wschodnich 5 listopada. Więcej szczegółów podamy w nowej prognozie pogody.
Źródło: DobraPogoda24.pl