Elon Musk „zanieczyścił” niebo satelitami Starlink i zdenerwował astronomów
Elon Musk, dyrektor generalny SpaceX realizuje m.in. projekt Starlink. W jego ramach za pomocą satelitów chce zapewnić wszystkim dostęp do internetu, bez względu na rejon naszej planety. Niestety, wysłanie tysięcy małych satelitów na niską orbitę bardzo zdenerwowało astronomów. Obserwacja kosmosu z powierzchni Ziemi staje się teraz o wiele trudniejsza, bowiem obecność tak dużej liczby satelitów negatywnie wpłynie na poprawne działanie teleskopów.
Successful deployment of 60 Starlink satellites confirmed! pic.twitter.com/bpBqO9oYR3
— SpaceX (@SpaceX) November 11, 2019
Ambitny plan Muska obejmuje wysłanie aż 12 tysięcy satelitów w kosmos. Taka liczba ma zapewnić sieć mogącą umożliwić dostęp do internetu na całym świecie. Jak się okazuje, to nie jest ostateczna liczba, ponieważ SpaceX podjęło negocjacje z Międzynarodowym Związkiem Telekomunikacyjnym (ITU), podobno starając się uzyskać pozwolenie na umieszczenie kolejnych 30 tys. satelitów Starlink, zwiększając ich całkowitą liczbę do 42 tys! To około 20 razy więcej od obecnej liczby działających satelitów na orbicie!
Zanieczyszczenie nieba przez satelity Starlink. Obserwacje astronomiczne są chwilami niemożliwe. Foto: Cliff Johnson
Korzyści płynące z tego projektu nie są jeszcze widoczne, gdyż do tej pory Elon Musk wysłał około 120 satelitów Starlink w kosmos - to garstka w porównaniu z jego ambitnymi planami, ale już taka liczba wystarczyła, aby zdenerwować astronomów na całym świecie.
Eksperci twierdzą, że miliarder zagraża istnieniu samej astronomii. Już dzień po tym, jak pierwszy zestaw 60 satelitów Starlink wystartował 23 maja br. na orbitę, astronomowie alarmowali, że mogą one zakłócać obserwację naziemną, gdyż będą oślepiać teleskopy ze względu na ich jasność. Sześć miesięcy później, kiedy druga partia satelitów Starlink również dostała się na orbitę, naukowcy zdali sobie sprawę, że ich najgorsze obawy się spełniły.
Wow!! I am in shock!! The huge amount of Starlink satellites crossed our skies tonight at @cerrotololo. Our DECam exposure was heavily affected by 19 of them! The train of Starlink satellites lasted for over 5 minutes!! Rather depressing… This is not cool! pic.twitter.com/gK0ekbpLJe
— Clarae Martínez-Vázquez (@89Marvaz) November 18, 2019
W poniedziałek 18.11 Clarae Martinez-Vazquez, astronom z Obserwatorium Cerro Tololo w Chile (CTIO), ostrzegła swoich kolegów, że zaledwie 19 satelitów Starlink „mocno wpłynęło” na pracę bardzo czułej kamery ciemnej energii (DECam), której zadaniem jest pomaganie ludziom w rozwikłaniu tajemniczej natury „ciemnej energii”. Przez około pięć minut instrument stał się całkowicie bezużyteczny - wszystko przez projekt Muska, mimo że jest on na bardzo wczesnym etapie” - grzmiała Martinez-Vazquez.
Na reakcję innych astronomów nie trzeba było długo czekać.
Here’s the Starlink plagued DECam frame: #FieldOfSatTrails pic.twitter.com/TyFSJO9LKR
— Cliff Johnson (@lcjohnso) November 18, 2019