Bałtycki „efekt morza” spowodował zagrożenie powodziowe w kilku gminach na Pomorzu Zachodnim
Na początku obecnego tygodnia na kilka dni zmieniła się cyrkulacja powietrza, powodując napływ z północnego-zachodu znacznie chłodniejszych mas z dalekiej północy.
Trajektoria wsteczna napływającej masy powietrza nad Polskę. 22 sierpnia br.
Nad ciepłym Bałtykiem (17/20 st. C.) w wyniku dużego pionowego kontrastu termicznego doszło do powstania tzw. efektu morza. Silny proces parowania w krótkim czasie spowodował powstanie chmur konwekcyjnych bardzo zasobnych w wilgoć.
Dane radarowe z 21 sierpnia br.
W dalszej części, gdy chmury napłynęły nad ląd zaczęły oddawać zgromadzoną wodę w postaci intensywnych opadów deszczu, zwłaszcza 21 i 22 sierpnia br.
Dane radarowe z 22 sierpnia br.
Dość szybko pojawiło się zagrożenie powodziowe w kilku gminach województwa zachodniopomorskiego. Trudna sytuacja była m.in. w gminie Darłowo, gdzie woda od wczorajszego 23.08 wieczora przelewała się przez wał we wsi Porzecze. Z 20 metrowej wyrwy woda rozlała się na tereny zielone i podeszła pod ogródki działkowe. Na miejsce w nocy 23/24.08 przyjechało wojsko z amfibiami, które transportowały worki z piaskiem. Strażacy i żołnierze przygotowali ponad 5 tysięcy takich worków do zasypania i uszczelnienia wyrwy. Wójt Radosław Głażewski poinformował, że wał ma być też uszczelniany z powietrza. Duże worki - tzw. big bagi - wojsko zrzuciło z helikoptera. Woda w rzece Grabowej systematycznie opada.
Przy tej okazji warto przypomnieć, że bałtycki „efekt morza” dość rzadko daje o sobie znać w sezonie letnim. Znacznie częściej występuje w sezonie zimowym, kiedy miejscami w głębi lądu za linią brzegową powoduje intensywne opady śniegu. Nierzadko się wówczas zdarza, że w pobliżu morza zalega większa warstwa śniegu niż w rejonach podgórskich!
Dane radarowe IMGW. Mapa radar-opadow