Dziwny spokój na Atlantyku zostanie przerwany. Zaczną się tworzyć cyklony i huragany. Wpłyną na pogodę w Europie?
Mimo, że zwykle około 10 września przypada szczyt sezonu cyklonów tropikalnych na Atlantyku, to w tym roku jest inaczej. Do tej pory mamy dziwny spokój bo powstały zaledwie trzy cyklony tropikalne. Jest to sytuacja nietypowa i bardzo rzadka, tym bardziej, że utrzymuje się La Nina na Pacyfiku. Wówczas zwykle częstotliwość burz tropikalnych i huraganów w rejonie USA jest większa. Ten względny spokój może jednak nagle zostać przerwany w kolejnych tygodniach. Musimy bacznie obserwować rozwój sytuacji w basenie Atlantyku, gdyż pozostałości po huraganach i burzach tropikalnych czasami docierają do Europy i mogą zmieniać nieoczekiwanie prognozy długoterminowe.
Obszar Atlantyku na którym może powstać cyklon tropikalny (ryzyko wynosi 60%). Foto: Satelita Goes 16, godzina 15:00 (czasu polskiego), 1 września 2022
Sezon huraganów trwa zazwyczaj do końca listopada więc kolejne tygodnie mogą się okazać kluczowe. Warunki do powstawania cyklonów tropikalnych przekształcających się w huragany zaczną być bardziej sprzyjające. Względny spokój zaczyna się kończyć. Aktualnie na Atlantyku mamy burze tropikalną nazwaną Danielle, jaka powstała z depresji tropikalnej w odległości około 1570 km na zachód od portugalskich Azorów.
Na Atlantyku aktualnie widnieje burza tropikalna Danielle oraz dwa obszary z umiarkowanym i niskim ryzykiem przekształcenia w cyklony tropikalne. Takie prawdopodobieństwo obecnie określono na 60 i 30%, 1 września 2022
Ostatnim tegorocznym cyklonem tropikalnym był Colin, który powstał 2 lipca, ale rozpadł się dzień później. Od tamtego czasu panuje względny spokój. Sytuacja zacznie się jednak zmieniać w kolejnych tygodniach, bo występują warunki niezbędne do powstania groźnych cyklonów.
Temperatura wody powierzchownej na obszarze konwergencji sprzyjającej powstawaniu cyklonów tropikalnych i huraganów, 1 września 2022
Najcieplejsza jest obecnie woda w Zatoce Meksykańskiej oraz na wschód i południowy-wschód od Florydy oraz w rejonie Kuby. Jeśli powstałby cyklon tropikalny w głębi Atlantyku i zaczął się kierować w rejon USA, to będzie mieć niezbędne "paliwo" do dalszej intensyfikacji. Co ciekawe, szacunki naukowców wskazują, że gdyby temperatura wody powierzchniowej oceanu wzrosła do ponad 40-45 st. C., to mógłby powstać hiperkan z wiatrem ponad 600 km/h! Na szczęście temperatura wody osiągała maksymalnie 35 st. C., ale tylko okresami i miejscami. Tendencja jest jednak wzrostowa z uwagi na postępujące ocieplenie klimatu.
Prognoza temperatury wody powierzchniowej na Ziemi, 1 września 2022
Wysoka temperatura wody oceanu, to jeden z głównych czynników potrzebnych do rozwoju cyklonów tropikalnych, a w konsekwencji również huraganów na Atlantyku i tajfunów na Pacyfiku. Powyższa prognoza temperatury jednoznacznie wskazuje obszary, gdzie będzie możliwy rozwój groźnych cyklonów w najbliższych tygodniach. To zachodnia część Pacyfiku między rejonem Australii i południowo wschodniej Azji oraz rejon Atlantyku na południowy wschód od USA. Dodatkowym niezbędnym czynnikiem do powstania cyklonu tropikalnego jest także odpowiedni rozkład temperatury i wilgotności powietrza w atmosferze oraz niewielka zmienność wiatru w całej kolumnie troposfery.
Prognozowana anomalia temperatury wody powierzchownej na Ziemi, 1 września 2022
Amerykanie z NOAA w sierpniu zaktualizowali prognozy sezonu cyklonów tropikalnych na Atlantyku. Eksperci przewidują powstanie około 14-20 cyklonów, z których 6-10 może zostać sklasyfikowanych jako huragany. Około 3-5 z nich może mieć co najmniej 3 kategorię w skali Saffira-Simpsona. W przypadku sprawdzenia prognozy, możemy oczekiwać powstania jeszcze około 11-17 cyklonów tropikalnych. Pozostałości po części z nich mogłyby dotrzeć także do Europy. Może to mieć istotne znaczenie dla prognoz długoterminowych dla Europy i Polski, gdyż modele często w dłuższym okresie nie przewidują takich nieoczekiwanych zjawisk. Sytuację musimy więc uważnie analizować i obserwować.
DobraPogoda24.pl