Mini dziura ozonowa nad Kanadą
W XXI wieku dzięki satelitom możemy na bieżąco monitorować stan atmosfery na całej naszej planecie. Nowoczesna technologia sprawia, że w zasadzie nic istotnego nam nie umyka.
Jedna z ważniejszych sieci obserwacyjnych jest obsługiwana przez Europejskie Centrum Prognoz Średnioterminowych (ECMWF), które już 7 lutego br. przewidziało w dniach 12-13 lutego pojawienie się mini dziury ozonowej nad zachodnią Kanadą. Pięciodniowa prognoza pokazała lokalizację tej anomalii wraz z przewidywanym jej kształtem i wielkością. Ta prognoza była zasadniczo zgodna z innymi wiodącymi ośrodkami prognozowania globalnego składu atmosfery.
Prognoza mini dziury ozonowej wydana 9 lutego o godz. 01:00 na 13 lutego o godz. 04:00
Obserwacje satelitarne uzyskane w dniu 12 i 13 lutego podczas asymilacji danych faktycznie potwierdziły te przewidywania. "To dla nas dobry sposób, aby pokazać, że nasze modele naprawdę działają i potrafią dokładnie przewidzieć tego rodzaju wydarzenia" - powiedział Mark Parrington, starszy naukowiec w CAMS. Poniżej znajdują się dane satelitarne, które możemy porównać do prognozy wydanej kilka dni wcześniej. Jak widać, stan faktyczny z prognozą w wielu miejscach pokrył się w bardzo dużym stopniu.
Dane satelitarne, godz. 04:00, 13 lutego br.
Mini dziury ozonowe na wysokich północnych szerokościach geograficznych są stosunkowo rzadkie, gdyż topografia kontynentów otaczających Arktykę ogólnie zakłóca wir polarny i zapobiega tworzeniu się polarnych warstw stratosferycznych związanych z reakcjami chemicznymi. Produkują one atomy chloru, które są odpowiedzialne za szybkie zubożenie warstwy ozonowej. W mini otworach pojawia się nagłe ocieplenie stratosferyczne, odpowiedzialne za powstawanie miejscowego niszczenia warstwy ozonowej. "Nasza prognoza pokazuje, że ta mini dziura ozonowa przetrwa prawdopodobnie kilka dni i może trochę przesunąć się na wschód w kierunku USA, ale ostatecznie się rozproszy" - przewiduje Parrington.
Pamiętajmy, że o dziurze ozonowej mówimy, gdy zawartość ozonu spada poniżej 200 dobsonów. Zachęcamy do śledzenia prognoz, które powinny wszystkich uspokoić. W Polsce sytuacja daleka jest od stanu alarmującego.
Prognoza grubości warstwy ozonu nad Europą. 16 lutego br.
Prognoza grubości warstwy ozonowej nad półkulą północną. 16 lutego br.
Dane: ECMWF CAMS
Faktycznie, nic nie umknie. Pocieszające, że w Polsce jest OK.