
100 złotych może uratować twoje życie. Seria zaczadzeń w Polsce - informują strażacy
Po ciepłej pierwszej połowie listopada, pod koniec ubiegłego tygodnia temperatura zaczęła w wielu regionach spadać poniżej 0 st. C. Mróz zmusił mieszkańców do mocniejszego ogrzewania domów. W takiej sytuacji pojawia się ryzyko zaczadzenia, czyli zatrucia tlenkiem węgla - CO.
Źródłem pojawienia się tego niebezpiecznego i bezwonnego gazu jest najczęściej instalacja kominowa albo nieszczelne urządzenie, które może go wydzielać. Z relacji strażaków i kominiarzy wynika, że ludzie dość często chcąc zaoszczędzić na kosztach ogrzewania, zatykają szmatami kratki wentylacji w pomieszczeniach z piecykiem gazowym. Jest to sytuacja nieodpowiedzialna i niebezpieczna!
Tylko w ostatnich kilku dniach jednostki Państwowej Straży Pożarnej interweniowały w wielu regionach kilkadziesiąt razy w związku z zaczadzeniem. Przykładowo, w miniony weekend w województwie podkarpackim zatruło się 6 osób, w tym troje dzieci. Wszyscy trafili do szpitali. Do zdarzeń doszło w Partyni w powiecie mieleckim, Pustkowie w dębickim i podrzeszowskim Zaczerniu.
Jedynym skutecznym środkiem zapobiegającym takim zdarzeniom w mieszkaniach i domach korzystających z kotłów, gazowych podgrzewaczy wody czy kominków, są czujniki czadu. Te niewielkie estetyczne urządzenia wykrywają podczas spalania paliwa w urządzeniu grzewczym, przekroczony dopuszczalny próg tlenku węgla gromadzącego się w pomieszczeniach bez odpowiedniej wentylacji.
Czujniki czadu są skuteczne w szerokim zakresie temperatury i niezawodne w działaniu dzięki stosowanej w ich technologii mikroprocesorowej kompensacji temperatury oraz inteligentnemu systemowi powiadamiania o zagrożeniu. W przypadku zagrożenia, wbudowana dioda za pomocą sygnalizacji akustycznej informuje o przekroczonym stężeniu tlenku węgla. Czujniki zapewniają ciągły monitoring stężenia tlenku węgla w pomieszczeniach, w zakresie od 30 do 999 ppm. Dzięki funkcji sygnalizacji słabego stanu baterii mamy pewność, że czujnik czadu nie przestanie działać niepostrzeżenie.
Przy zakupie zwróćmy uwagę na potwierdzoną skuteczność i niezawodność działania detektorów czadu. Powinna być ona udokumentowana deklaracjami zgodności świadczącymi o spełnieniu rygorystycznych wymogów bezpieczeństwa stawianych produktom dopuszczonym do sprzedaży w krajach Unii Europejskiej. Nie warto ryzykować zakupu czujników tlenku węgla na bazarach czy za pośrednictwem mało wiarygodnych stron z podróbkami sprowadzanymi z Azji. Polecamy polskiego producenta czujników EURA-TECH
Strażacy w domach mających kominki i inne źródło opału na paliwa stałe, zalecają także instalowanie czujników dymu.