Cyklon Constantin dociera do Europy. Wiatr przekracza 130 km/h. Wpłynie na pogodę w Polsce
Na najnowszych zdjęciach satelitarnych i danych synoptycznych obserwujemy rozwój głębokiego cyklonu Constantin. Ciśnienie w jego centrum spadnie do około 950-952 hPa. Jest to więc głęboki ośrodek niżowy. W jego rejonie występują wichury z huraganowymi porywami wiatru przekraczającymi 100-130 km/h. Niż nad wodami Atlantyku dociera właśnie w rejon irlandzkiego wybrzeża. Wpływa również na pogodę w Polsce, bo zaciąga do środkowej Europy znacznie cieplejsze powietrze z południowego zachodu. Dzięki temu notujemy nawet 11 st. C. na Dolnym Śląsku. Sprawdźmy, czy przyniesie wichury również w naszym kraju i gdzie przemieści się jego centrum.
Prognozowane porywy wiatru w rejonie cyklonu Constantin, do godziny 19:00, 7 stycznia 2023
Omawiany cyklon przynosi przelotne opady deszczu, miejscami deszczu ze śniegiem, a nad otwartymi wodami Atlantyku również śniegu bądź krupy śnieżnej. Powoduje również wysokie fale sztormowe, a przez to żegluga w rejonie Irlandii oraz zachodniego i południowego wybrzeża Wielkiej Brytanii jest utrudniona lub niemożliwa w przypadku mniejszych jednostek.
Położenie centrum cyklonu Constantin o godzinie 15:10, 7 stycznia 2023. Dane: Eumetsat
Wiatr w kolejnych godzinach w rejonie Wielkiej Brytanii i Irlandii nadal będzie się nasilał wraz pogłębianiem niżu. Aktualnie na przeważającym obszarze wspomnianego regionu wiatr w porywach przekracza 60-100 km/h. Przykładem może być stacja Mace Head na irlandzkim wybrzeżu, gdzie zanotowano już 104 km/h.
Cyklon Constantin zaciąga ciepłą masę powietrza w głąb środkowej i północnej Europy. Prognozowana anomalia temperatury powietrza na wysokości 1,5 km, 8 stycznia 2023
Cyklon w pośredni sposób wpływa również na pogodę w Polsce, bo zapewnia nam adwekcję łagodnego i ciepłego powietrza z południowego zachodu Europy i Atlantyku. Trwa więc cyrkulacja strefowa, która chroni nas przez powrotem mroźnej i śnieżnej zimy. Gdyby na Atlantyku było spokojnie, to z pewnością zimne powietrze zalegające obecnie nad Rosją dotarłoby do Polski na dłużej. Mielibyśmy bardzo mroźny okres w pogodzie.
Prognozowana adwekcja powietrza do Europy. Przewidywana anomalia temperatury na wysokości 1,5 km, 11 stycznia 2023
Constantin po 9 stycznia odsunie się z rejonu Wysp Brytyjskich i zacznie się wypełniać nad północnym Atlantykiem. Nie przyniesie więc wichury w Polsce. W jego miejsce zaczną wędrować kolejne ośrodki niżowe w rejon Wysp Brytyjskich i ponownie zaciągną łagodne masy powietrza do Polski. Niektóre fronty z nimi związane sięgną również naszego kraju i wtedy miejscami przelotnie popada, ale co najważniejsze, nadal powrót mroźnej zimy będzie zablokowany.
Cyklony atlantyckie zapewniają bardzo ciepłą pierwszą połowę stycznia w Polsce. Prognozowana anomalia temperatury w Europie za okres 7-12 stycznia 2023
Zupełnie inaczej będzie na wschodzie Europy, gdzie silny wyż z ciśnieniem 1050 hPa nadal będzie przynosił potężny mróz w Rosji, choć w kolejnych dniach wraz z odsuwaniem się wyżu na wschód nieco słabnącym. Kolejny silny i dynamiczny niż nad zachodnią Europą ma się pojawić około 14 stycznia. Musimy uważnie obserwować jego trajektorię, bo obecnie ma przejść inaczej niż wcześniejsze niże. Niewykluczone, że przyniesie ryzyko wichury w głębi kontynentu.
Wstępnie prognozowane położenie kolejnego niżu z wichurami w Europie, 14 stycznia 2023
Najnowsze prognozy długoterminowe potwierdzają trwalszą dodatnią Oscylację Północnoatlantycką. Wskaźnik NAO ma być dodatni na poziomie około 0,1-0,8 z krótkim przejściem w fazę neutralną. W takich warunkach nadal będzie trudno o trwalszy powrót śnieżnej i mroźnej zimy do Polski. Nie jest to najlepsza informacja w kontekście zbliżających się ferii zimowych. Wyjątkiem będą rejony górskie, gdzie zmienna pokrywa śnieżna powinna się utrzymywać. Krótko mówiąc, co najmniej do połowy stycznia, a może i dłużej prawdziwej zimy nadal nie widać z wyjątkiem miejscami epizodów. Będziemy to weryfikować na bieżąco w naszych najnowszych prognozach długoterminowych.
DobraPogoda24.pl