Burze rozwinęły się w Polsce. To pierwsze wyładowania w 2023 roku. Wiatr przekroczył 162 km/h
Dynamiczna pogoda nad Polską związana z przemieszczaniem cyklonu Axel nad wschód Europy przynosi całą paletę zjawisk. Pierwsze burze w 2023 roku zarejestrowano na południu kraju. Wyładowania atmosferyczne wystąpiły wyjątkowo wcześnie. Grzmoty i błyski zdziwiły mieszkańców południowej Małopolski, zwłaszcza w rejonie Podhala i Pienin. Detektory burzowe wykryły kilkadziesiąt wyładowań.
Pierwsze burze zarejestrowane w Polsce w 2023 roku, 5 stycznia do godziny 14:30
W naszych prognozach wskazywaliśmy, że w czasie oddziaływania obecnego niżu mogą w Polsce rozwinąć się lokalne nieliczne burze. Umiarkowane warunki do ich rozwoju pojawiły się na południu Małopolski. Prognozy dobrze wskazały w tej części kraju chwiejność powietrza.
Prognozowany zasięg słabej niestabilności powietrza wskazującej na ryzyko burz w Polsce, 5 stycznia 2023
Z opadami konwekcyjnymi na południu Polski w rejonie Podhala dobrze trafił europejski model ECMWF. Wskazywał on wyraźnie na opady z większym natężeniem o tej porze dnia na południu Małopolski.
Prognozowane opady konwekcyjne na południu Polski w pierwszej połowie dnia, 5 stycznia 2023
Na uwagę zwraca również wiatr o sile huraganu, jaki został zanotowany na Śnieżce. O poranku na szczycie Karkonoszy wiatromierz IMGW wskazał 162,3 km/h. Warto podkreślić, że średnia prędkość wiatru osiągała blisko 119 km/h. Mówimy więc w tym przypadku nie tyle o wichurze, a o sile wiatru określanej, jako huragan pierwszego stopnia w skali Saffira-Simpsona. Silny wiatr notowano również w Tatrach. Na Kasprowym Wierchu zmierzono 116,2 km/h. Za tak silny wiatr na Śnieżce odpowiadał nie tylko silny gradient poziomy ciśnienia wywołany przez cyklon Axel, ale również znajdujący się nad szczytem silny prąd strumieniowy, który dodatkowo napędzał przepływ powietrza. Takie dolno-troposferyczne prądy strumieniowe często przynoszą niezwykłą siłę wiatru w górach. Wieczorem wiatr zacznie słabnąć w całym kraju.
Położenie prądu strumieniowego nad Polską i Europą w czasie notowanego huraganowego wiatru na Śnieżce
W zeszłym roku również pierwsze burze w Polsce były notowane w styczniu. Mało tego, w drugiej połowie miesiąca były to najsilniejsze zimowe burze w historii pomiarów na terenie naszego kraju. Do takich anomalii w porze zimowej zaczyna dochodzić coraz częściej, a to oznacza, że wraz z postępującą zmianą klimatu w przyszłości burze w styczniu zaczną być coraz bardzie powszechne.
DobraPogoda24.pl