Amerykanie podali pogodę na wiosnę 2023. Złe prognozy dla Polski. Będą gwałtowne burze, powodzie i susze

Okres między marcem i majem zaliczamy do wiosny meteorologicznej. Amerykańscy meteorolodzy podali, jak według nich zapowiada się najnowsza pogoda na wiosnę 2023 dla Polski i Europy. Głównym czynnikiem mającym mieć wpływ na wzór pogodowy ma być neutralna fala El Nino i La Nina na Pacyfiku, która utrzyma się do końca wiosny. Uwzględniając ten czynnik ogólny trend prognozy wskazuje na utrzymywanie się szczątkowego zimnego powietrza w północnej Europie, łagodne warunki we wschodnich regionach, ale okresami z burzami, które miejscami mogą mieć gwałtowniejszy przebieg.

Wiosna 2023 przyniesie zróżnicowaną pogodę w Polsce i Europie

Wiosna jest przeważnie kojarzona z przechodzeniem w kierunku coraz cieplejszych dni, aczkolwiek w marcu jeszcze mogą wracać zimowe epizody szczególnie w części Wielkiej Brytanii, Skandynawii oraz w regionie alpejskim, gdzie marzec prawdopodobnie zakończy się z sumą opadów śniegu ponad normę, a w innych regionach kontynentu będzie zbliżona tendencja do średniej wieloletniej.

Ocieplenie stratosferyczne pozostawiło ślad i wpłynęło na rozbicie wiru polarnego

Zjawisko pogodowe zwane nagłym ociepleniem stratosferycznym odegrało dużą rolę w wystąpieniu zimnych warunków pogodowych w większości północnej Europy w pierwszej połowie marca. Z tego powodu wystąpiły w drugim tygodniu marca śnieżyce w Anglii, w tym w Londynie. Duże nagromadzenie śniegu zarejestrowano również w Midlands, Walii i części Szkocji. 

Pogoda na wiosnę 2023 w Polsce i Europie. Prognozowany trend przewidywanych zjawisk

W pierwszej połowie marca średnia temperatura o 0,5-2,5 st. C. była poniżej normy na obszarze takich miast, jak Edynburg, Londyn, Paryż i Berlin. Ostatecznie chłodne warunki w tej części Europy w drugiej połowie marca przejdą w łagodniejszą i spokojniejszą wczesną wiosnę - przewidują meteorolodzy AccuWeather.

Możliwe kwietniowe ocieplenie w Wielkiej Brytanii i Irlandii

Temperatury w całej Wielkiej Brytanii będą zbliżać się do średniej wieloletniej normy w trakcie kwietnia. Zmiana pogody ma być płynna ze stopniowym wzrostem wskazań termometrów. Średnia przez pewien czas będzie się kształtować powyżej normy klimatycznej w Anglii, Walii, Irlandii Północnej i niektórych częściach Szkocji, ale wystąpią fale ochłodzenia, które mogą zakłócić trend wiosennego ocieplenia i na pewien czas obniżyć warunki do nieco poniżej średniej. Ten burzliwy schemat temperatur może wyrównać miesięczny trend i zbliżyć się do średniej historycznej z kwietnia. 

Średnie usłonecznienie w Polsce w czasie wiosny. Dane: IMGW

Oczekuje się, że ryzyko przymrozków utrzyma się do połowy kwietnia w niektórych częściach Wielkiej Brytanii, rozciągając się aż do Midlands. Szanse na opady śniegu, które nadejdą wiosną, będą prawdopodobnie odizolowane od wyższych terenów w Szkocji, Anglii i Walii. Ogólnie rzecz biorąc, wartości opadów w Wielkiej Brytanii mogą być powyżej średniej w kwietniu i maju. Sezon wichur prawdopodobnie będzie o wiele mniej intensywny w porównaniu z ubiegłym rokiem.

Dominujący tor burzowy w południowej Europie

Główny szlak sztormowy w południowej Europie w marcu może oznaczać problemy z poziomem wody i suszą w Wielkiej Brytanii, Irlandii, a nawet w niektórych częściach Francji. Już w tym roku w wielu regionach zaobserwowano wyjątkowo suche warunki, co wzbudziło obawy o przyszłe poziomy wody nie tylko dla mieszkańców, ale także dla środowiska. W lutym w całej Wielkiej Brytanii brakowało deszczu. Wstępne obserwacje brytyjskiego Met Office wykazały, że w Anglii był to najsuchszy luty od 30 lat. Londyn odnotował tylko 8% normy opadów w lutym, podczas gdy obserwacje z Birmingham w Anglii wyniosły zaledwie 16% średnich opadów dla lutego. Z kolei we Francji od 20 stycznia, do 21 lutego br. zaobserwowano 32 dni bez opadów poniżej 1 mm. Zupełnie inaczej wiosną ma być w południowo zachodniej Europie, gdzie przewidywany jest wzrost wiosennych opadów w regionach południowych i południowo środkowych. Prognozy te budzą obawy, gdyż wskazują na zagrożenie powodziowe miejscami we Włoszech i na Bałkanach. Ciepłe Morze Śródziemne może być paliwem dla burz, które zaczną prowadzić do zagrożenia powodziowego szczególnie na zachodnich zboczach Apeninów i Alp Dynarskich.

Średnia suma opadów w czasie wiosny w Polsce. Dane: IMGW

Brak większego śniegu we włoskich Alpach będzie odgrywał znaczącą rolę w prawidłowych poziomach rzek i szybkości przepływu tej wiosny. Topniejący śnieg we włoskich Alpach każdego roku pomaga złagodzić zmagania związane z nawadnianiem kluczowych zasobów rolnych doliny Padu. We Włoszech napływ wilgoci w pierwszej połowie wiosny może również prowadzić do zwiększonego zagrożenia surową pogodą, która może wywołać różne zagrożenia, takie jak niszczycielski wiatr, grad i gwałtowne powodzie.

Rosnąca temperatura będzie sprzyjać wystąpieniu gwałtownych burz

Gdy skutki rozbicia wiru polarnego stopniowo ustaną w północno zachodniej Europie pod koniec marca, to trend wysokiego ciśnienia może przejąć kontrolę nad regionem, promując suchsze i cieplejsze warunki. Jednak okresy wilgotniejsze będą nadal możliwe, co sprawi, że suma opadów tej wiosny może zbliżyć się do średniej historycznej. Od Francji po Polskę temperatury będą stopniowo rosnąć wraz z nadejściem wiosny kalendarzowej, ale zacznie rosnąć ryzyko trudnych warunków pogodowych, gdy rozpocznie się tradycyjny sezon burzowy w tej części Europy. Prognozy szczególnie zwróciły uwagę na Niemcy i Polskę jako dwa kraje, które stoją w obliczu poważnego zagrożenia pogodowego tej wiosny, wraz z sąsiednimi obszarami na północ i wschód od regionów alpejskich.

Średnia temperatura w czasie wiosny w Polsce. Dane: IMGW

W niektórych częściach zachodniej Hiszpanii i Portugalii początek wiosny będzie również niespokojny, co może pomóc w złagodzeniu tempa narastania upałów w całym regionie, chociaż większość wschodniej i południowo wschodniej Hiszpanii odnotowała tylko około 50-75% typowych opadów od zeszłej jesieni do połowy marca. Znaczna część południowo wschodniej Europy tej wiosny nadal będzie musiała stawić czoła ciepłym warunkom, które staną się jeszcze cieplejsze w maju i na początku czerwca. Na obszarze od Rzymu po Bukareszt, gdzie temperatury w połowie marca były typowe dla końca kwietnia, utrzyma się trend ocieplenia w ciągu najbliższych kilku miesięcy, któremu będą towarzyszyć okazjonalne okresy deszczowej pogody.

DobraPogoda24.pl