Śnieżyca zasypała domy po dachy. Ludzie kopali tunele aby wyjść. Śnieg wdarł się przez okna
Zimowa pogoda przed nastaniem wiosny jeszcze nie raz przypomni się w Polsce, ale nie będą to aż tak ekstremalne zjawiska pogodowe, jakie nawiedziły w ostatnich dniach mieszkańców Kanady. Potężne uderzenie zimy zaskoczyło ludzi w Nowej Szkocji szczególnie na wyspie Cape Breton. Kilkudniowa śnieżyca wraz z zamieciami zasypała miejscami domy po sam dach. Ludzie musieli kopać tunele aby wyjść.
Skutki potężnej śnieżycy w Kanadzie na wyspie Cape Breton w Nowej Szkocji, luty 2024. Foto: X Chuck Wrathall
Z pomiarów wykonanych na miejscu wynika, że spadło ponad metr śniegu, ale z powodu silnego wiatru powodującego zawieje i zamiecie śnieżne utworzyły się kilkumetrowe zaspy. Miejscami śnieg dosłownie sięgał po dachy domów. Wiele wskazuje na to, że była to największa śnieżyca w tej części Kanady w Nowej Szkocji od około 20 lat.
Prognozowany zasięg pokrywy śnieżnej między Kanadą i USA, 10 lutego 2024
Na wyspie Cape Breton ogłoszono stan wyjątkowy. Wielu mieszkańców zostało odciętych od świata. Na licznych nagraniach i zdjęciach relacjonują skutki uderzenia żywiołu. Aby wyjść z domu, czy dostać się do zasypanych samochodów, trzeba było kopać głębokie tunele. Z powodu nadmiaru śniegu wiele okien zostało rozbitych i śnieg wdarł się do budynków.
Skutki potężnej śnieżycy w Kanadzie w Nowej Szkocji, luty 2024
About 5 feet of snow so far and it’s still coming down. ❄️
— Chuck Wrathall (@ChuckWrathall) February 4, 2024
Sydney, Cape Breton Island, Nova Scotia#NSStorm pic.twitter.com/oL0ClAXOmU
Z dnia na dzień życie mieszkańców w tym regionie Kanady zatrzymało się. Z powodu śnieżycy drogi stały się nieprzejezdne, ponadto pod naporem śniegu łamały się drzewa i doszło do masowej awarii prądu. Zamknięto szkoły i zakłady pracy. Wiele osób wychodziło na dachy i zrzucały z nich masę śniegu aby nie doszło do zawalenia konstrukcji.
Skutki gigantycznej śnieżycy w Kanadzie w gminie Cape Breton w Nowej Szkocji, luty 2024
Najnowsze prognozy wskazują na ryzyko kolejnej śnieżycy między północno wschodnimi stanami USA i południowo wschodnimi regionami Kanady, w tym ponownie po Nową Szkocję między 13-14 lutego. Również w tym przypadku ogromny cyklon może ściągnąć gigantyczne śnieżyce. Będą im towarzyszyć zawieje i zamiecie, a nawet burze śnieżne.
Prognozowany zasięg śnieżycy w rejonie kanadyjskiej Nowej Szkocji, 14 lutego 2024
Jeśli prognoza sprawdzi się, to mieszkańcom tego regionu odechce się zimy na długie lata. Ledwo zdołali się odkopać, a kolejna śnieżyca może dotknąć ich miejscowości w przeciągu ponad tygodnia. Po opadach śniegu w czasie roztopów dodatkowo wzrośnie ryzyko powodziowe.
Źródło: DobraPogoda24.pl
