20 rocznica najwyższego ciśnienia w powojennej Polsce
Wiele osób sprawdzając prognozę pogody, zwraca szczególną uwagę na przewidywany poziom ciśnienia. Ma to związek z jego wpływem na nasze samopoczucie, aczkolwiek aby faktycznie było ono odczuwalne przez nasz organizm musi się zmienić szybko lub utrzymywać długo w przypadku wysokiego ciśnienia.
W meteorologii również przywiązujemy dużą uwagę do przewidywanego ciśnienia. Na jego podstawie możemy m.in. oceniać stabilność wyżu oraz ryzyko wystąpienia silnych wichur. Należy jednak dodać, że posługujemy się głównie ciśnieniem zredukowanym do poziomu morza. Ma na to wpływ wysokość położenia terenu n.p.m., która przekłada się na spore różnice w zmierzonej wysokości ciśnienia nawet między poszczególnymi dzielnicami miasta (w przypadku jego położenia na wzniesieniach oraz w dolinach). W takim przypadku barometr wymaga dodatkowej kalibracji w miejscu pomiaru, dlatego meteorolodzy posługują się wartością zredukowaną, aby mieć odniesienie synoptyczne do sytuacji panującej na znacznie większym obszarze.
Rekord najwyższego ciśnienia w Polsce
Wczoraj 16.12 przypadła 20 rocznica najwyższego ciśnienia, jakie zanotowaliśmy na obszarze powojennej Polski. W 1997 roku w Suwałkach zanotowano 1054,4 hPa. Rekordowe ciśnienie zapewnił nam w tym dniu wyż z centrum nad pograniczem Białorusi i Rosji.
Reanaliza, 16 grudnia 1997 roku
Natomiast najwyższe ciśnienie od początku instrumentalnych pomiarów na terenie obecnej Polski miało miejsce również w Suwałkach, ale zostało ono zanotowane 23 stycznia w 1907 roku. Z reanalizy wynika, że wyniosło około 1065 hPa +/- 0.5 hPa.
Reanaliza, 23 stycznia 1907 roku
Ciekawy artykuł. Tego samego tytułowego dnia, czyli 16 grudnia 1997 roku, u mnie w Warszawie zanotowano "tylko" 1049,9 hPa (oczywiście zredukowane do poziomu morza). Nie dziwi, że tego dnia było bardzo mroźno i pogodnie (w stolicy przez cały dzień panował dwucyfrowy mróz). Jednak później, a mianowicie 24 stycznia 2006 roku, w moim mieście ciśnienie było jeszcze wyższe, bo wyniosło aż 1051,1 hPa npm. Nie przypadkiem właśnie ten dzień jest tutaj (jak dotąd) najmroźniejszym w obecnym stuleciu, bo nad ranem w stolicy notowano wtenczas aż -27,1°C! Oczywiście przy bezchmurnym niebie.
Rekordy wysokiego ciśnienia przeważnie pochodzą z Suwałk. W tym roku z kolei w październiku wystąpiło bardzo niskie ciśnienie 971 hPa w NE Polsce. Rekordowe w skali ogólnopolskiej to na pewno nie było ale w skali lokalnej mogło być.