Płonie Biebrzański Park Narodowy. Tworzą się „ogniste wiry”. Susza w Polsce nie odpuszcza
Strażacy wciąż walczą z pożarem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Od niedzieli 19 kwietnia pożar objął tereny położone w powiatach augustowskim, monieckim i sokólskim. Ogień w największym parku narodowym w Polsce zniszczył bardzo cenne przyrodniczo tereny, gdzie znajdują się siedliska lęgowe i żerowiska ptaków. Widok jest zatrważający, bo po przejściu ognia na spalonej ziemi bociany i wrony dojadają ostatnie zwierzęta, które się spaliły!
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Foto: NASA, 22 kwietnia 2020 roku
Mimo, że w akcji gaszenia uczestniczą samoloty należące do Lasów Państwowych, to z powodu suszy i silnego wiatru nadal pożaru nie udało się opanować. Biebrzański Park Narodowy jest pokryty torfowiskami, które są bardzo trudne do gaszenia, dlatego w akcji gaśniczej wykorzystywane są samoloty. W gaszenie pożaru zaangażowani są również strażacy ochotnicy oraz żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.
Wczoraj 21 kwietnia płonęło około 3000 hektarów Biebrzańskiego Parku Narodowego. Dziś 22 kwietnia palą się tam torfowiska, co jest sytuacją trudną, gdyż pożar ukryty jest pod glebą i strażacy muszą uważać, aby nie wpaść do palącego się torfu.
"Ognisty wir" na terenie płonącego Biebrzańskiego Parku Narodowego. Foto: FB 998 Grajewo
Straż pożarna apeluje o roztropność i rozsądek w lasach. Od początku roku doszło tam do ponad 2700 pożarów, było też ponad 25 tysięcy pożarów traw. Z powodu tych ostatnich wybuchł właśnie pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym.
Dyrekcja Biebrzańskiego Parku Narodowego, odpowiadając na wiele deklaracji wsparcia poinformowała, że każdy może wesprzeć akcję gaśniczą poprzez wpłaty pieniędzy na specjalne konto. Przelewów można dokonywać na konto o numerze 31 1130 1059 0017 3397 2620 0016 z tytułem wpłaty "darowizna pożar 2020". Środki zostaną przeznaczone na doposażenie ochotniczej straży pożarnej walczącej z pożarem w tłumice, motopompy i paliwo.
Dodatkowe pieniądze w kwocie 600 tys. złotych przekaże rząd - poinformował rzecznik rządu Piotr Müller. Pieniądze zostaną przeznaczone na wsparcie działań prowadzonych na miejscu przez służby, w tym państwową i ochotniczą straż pożarną oraz Wojska Obrony Terytorialnej.
Na dzisiejszych zdjęciach i materiałach video widać, że pożarom towarzyszą „ogniste wiry”. Tworzą się w wyniku silnej konwekcji i dużego gradientu temperatury. Zjawisko to jest bardzo niebezpieczne dla służb gaśniczych.
Według ostatnich informacji, do akcji skierowano dodatkowe siły, w tym śmigłowce i samoloty gaśnicze. Strażakom pomoże także wojsko. Lasy Państwowe wysłały do parku cztery samoloty gaśnicze z Olsztyna i Białegostoku i śmigłowiec z Katowic. W akcji biorą już udział setki strażaków, wspomogą ich dodatkowe siły m.in. z Poznania i Krakowa.
Do tej pory spłonęło około 6 tysięcy z prawie 60 tysięcy hektarów Biebrzańskiego Parku Narodowego. Przyczyną pożaru było nielegalne wypalanie traw i nieumyślne zaprószenie ognia.
DobraPogoda24, PSP, MŚ, NASA, 998 Grajewo, BPN