Upał wtargnie z południa. Temperatura przekroczy 34 stopnie. To będą najcieplejsze dni czerwca
Nowy tydzień przynosi w Polsce duże ocieplenie. W wielu regionach zrobiło się gorąco, a wkrótce rozpocznie się krótka fala upałów. Temperatura miejscami przekroczy 34 st. C. To będą najcieplejsze dni czerwca w tym roku na obszarze naszego kraju, ale do nowego rekordu temperatur braknie kilku st. C. Pod koniec upału przy wymianie mas powietrza spodziewamy się dodatkowo ogromnego kontrastu termicznego nad krajem.
Upał wkroczy do Polski. Prognozowana temperatura o godzinie 16:00, 18 czerwca 2024
Temperatura w ostatnich dniach ponownie zaczęła nieść letnie wartości w Polsce osiągając i przekraczając 28-29 st. C. szczególnie w rejonie Wrocławia i Warszawy. Na tym nie koniec, bo w najbliższych dniach pojawi się upał, czyli temperatura osiągająca lub przekraczająca 30 st. C. W wielu miejscach będzie to pierwszy upał w tym sezonie. Już we wtorek na południu między Dolnym Śląskiem i Podkarpaciem temperatury miejscami mogą przekroczyć 28-30 st. C. Zrobi się więc bardzo gorąco. W słońcu oraz w centrach zabetonowanych miast wskazania termometrów będą znacznie wyższe i mówić będziemy o letnim żarze.
Prognozowany zasięg upału w Polsce o godzinie 15:00, 19 czerwca 2024
Ciekawa sytuacja czeka nas w środę, gdy wkraczający z północnego zachodu chłodny front atmosferyczny wywoła olbrzymi kontrast temperatury na obszarze Polski przy wypychaniu upału. Temperatura w południowo wschodniej połowie kraju osiągnie około 30-34 st. C., a w tym czasie na północy i północnym zachodzie Polski możemy notować około 16-18 st. C. Kontrast temperatury na obszarze kraju osiągnie więc około 17-18 st. C.
Prognozowana anomalia temperatury w Polsce i Europie, 19 czerwca 2024
Omawiana sytuacja przełoży się oczywiście na anomalie maksymalnych temperatur, które na północnym zachodzie kraju będą wtedy o około 1-3 st. C. poniżej normy, a na wschodzie, w centrum oraz na południowym wschodzie Polski o około 8-13 st. C. powyżej normy wieloletniej.
Prognozowana anomalia temperatury powietrza wdzierającego się z południa w głąb Europy do Polski na wysokości 1,5 km, 19 czerwca 2024
Bardzo ciepłe masy powietrza skieruje do Polski cyklon znad rejonu Hiszpanii, który współpracując z antycyklonem znad wschodniej Europy w rejonie Ukrainy, będzie zaciągał z południa zwrotnikową masę powietrza. Upał nie będzie jednak trwały, bo już 20 czerwca po przejściu chłodnego frontu z ulewami i burzami, temperatura spadnie w całym kraju. Ponownie upał zdoła wrócić do Polski w piątek, zwłaszcza do dzielnic zachodnich, południowych i centralnych, po czym w wyniku przejścia frontu ponownie ustąpi.
Sprawdź: Potężne nawałnice wyprą upał. Przejdą gradobicia, ulewy i wichury. W tych dniach będą silne burze
Prognozowany zasięg upału w Polsce, 21 czerwca 2024
Aktualne najnowsze prognozy upału w Polsce wskazują lokalnie temperaturę maksymalną mogącą osiągnąć lub przekroczyć 34 st. C. Jest więc nieco niższa względem poprzednich prognoz wskazujących maksymalnie na 35-36 st. C. W wielu regionach upał pojawi się pierwszy raz w tym sezonie, ale nie będzie to pierwszy upał notowany w tym roku na obszarze Polski. Stało się to już 24 maja, gdy 30,5 st. C. zanotowano w Puławach. Ponadto do rekordu temperatury maksymalnej dla czerwca w naszym kraju sporo braknie. Rekord wynosi 38,3 st. C. i był notowany w miejscowości Ceber 26 i 30 czerwca 2019 roku oraz w Słubicach 19 czerwca 2022 roku.
Źródło: DobraPogoda24.pl
