
W przyszłym roku powróci El Niño. W 2021 roku podniesie globalną temperaturę do nowego rekordu?
Mimo, że aktywność słoneczna szoruje pod dnie, a El Nino pozostaje neutralne, to nadal postępuje wzrost temperatury. Za nami najcieplejszy październik w historii satelitarnych pomiarów - wynika z danych Copernicusa. Temperatura globalna już teraz o około 1,2 st. C. jest wyższa od średniej sprzed rewolucji przemysłowej.
Anomalia temperatury w październiku 2019 roku względem normy 1981-2010
Międzynarodowy zespół naukowców przewiduje, że w przyszłym 2020 roku istnieje aż 80% prawdopodobieństwo rozwinięcia się zjawiska El Nino. Jest to sytuacja, gdy na znacznym obszarze środkowego i wschodniego Pacyfiku temperatura wody powierzchniowej rośnie ponad normę. Zjawisko przynosi wówczas anomalie pogodowe w wielu regionach świata, od Peru i Indonezji po Australię. Ponadto przyczynia się do wzrostu temperatury globalnej.
Cyrkulacja atmosferyczna Walkera w szczycie zjawiska El Nino przypadającego zwykle w okresie grudzień - luty
W tym tygodniu naukowcy powiedzieli, że ich model, który wykorzystuje algorytm oparty na analizie powiązań między zmieniającymi się temperaturami powietrza z sieci punktów siatki w regionie Pacyfiku, może przewidzieć El Nino co najmniej rok wcześniej.
-„Konwencjonalne metody nie są w stanie stworzyć wiarygodnej prognozy El Nino z ponad sześciomiesięcznym wyprzedzeniem. Dzięki naszej metodzie z grubsza podwoiliśmy poprzedni czas ostrzegania”- powiedział Armin Bunde, fizyk z niemieckiego Uniwersytetu Justus Liebig w Giessen.
Cyrkulacja atmosferyczna w okresie braku El Nino
Zjawisko El Nino występuje co kilka lat. Zwykle trwa, od 9 do 12 miesięcy, często zaczynając się w połowie roku i osiągając szczyt w okresie, od listopada do stycznia. Powoduje zwykle ulewne deszcze m.in. w Boliwii, a w innych częściach Ameryki Południowej, Indonezji, Australii i Afryki odpowiada za przedłużające się susze. Na subkontynencie indyjskim może zmieniać wzorce monsunowe, podczas gdy Kalifornia może doświadczać więcej opadów.
Odkrycie nowej metody prognozowania El Nino opublikowano po raz pierwszy w 2013 roku w czasopiśmie Proceedings of the National Academy of Sciences. Od tego czasu naukowcy sprawdzają jej dokładność. Do tej pory poprawnie przewidziała rozpoczęcie zjawiska w 2014 roku i jego zakończenie w 2016 roku, a także nieobecność El Nino w innych latach.
Kolejne El Nino przewidywane jest w roku 2020 z jego szczytem pod koniec roku. Jeśli prognoza się sprawdzi, to w roku 2021 należy oczekiwać znacznego pobicia rekordu globalnej temperatury z roku 2016. Warto zauważyć, że wzrost temperatury powietrza zwykle opóźnia ocieplenie Pacyfiku o około trzy miesiące.
Ilustracja: NOAA