Pogoda na czwartek 12 września. Stacjonarny front nad Polską. Rozpoczną się kilkudniowe ulewy
Sytuacja atmosferyczna w rejonie Polski zacznie się komplikować w kolejnych dniach tygodnia z powodu podejścia bardzo wydajnego w opady niżu. Pogoda na czwartek przewiduje pojawienie się stacjonarnego frontu, który rozpocznie kilkudniowe ulewy, początkowo ze znacznym kontrastem temperatury między wschodnimi i zachodnimi regionami kraju. Kulminacja opadów nastąpi w najbliższy weekend.
Stacjonarny front spowoduje kontrast temperatury nad Polską, 12 września 2024
Za nami dzień z dość wyrównanymi temperaturami na obszarze Polski na ogół do 17-23 st. C. Tym razem najcieplej było w rejonie Nowego Sącza i Krakowa. W czwartek z powodu zalegania frontu nad zachodnią połową kraju przewidujemy znaczny kontrast temperatury. Spodziewamy się maksymalnie, od 11-16 st. C. na obszarze, od Dolnego Śląska i Opolszczyzny po całe wybrzeże i Warmię, do 17-25 st. C. na pozostałym obszarze kraju. Chłodniej do około 8-10 st. C. będzie w rejonie Sudetów.
Prognozowany układ baryczny w Polsce i Europie o godzinie 14:00, 12 września 2024
W czwartek szczególnie zachodnia połowa Polski będzie w zasięgu stacjonarnego frontu z tendencją do falowania. Będzie on związany z powstającym niżem genueńskim Anett znad północno zachodnich Włoch. To właśnie ten niż wędrując w kolejnych dniach w rejon naszego kraju przyniesie ogromne ulewy, a w rejonie Alp także śnieżyce. Jego trajektoria będzie kluczowa do wystąpienia ryzyka powodzi błyskawicznych, które obecnie są prognozowane szczególnie od rejonu Austrii przez Czechy po szczególnie miejscami południowe i południowo zachodnie regiony Polski.
Prognoza zasięgu ulewy w Polsce o godzinie 22:00, 12 września 2024
W ciągu dnia w regionach wschodnich i południowo wschodnich, od Podlasia i Mazur przez Lubelszczyznę, Mazowsze, Ziemie Świętokrzyską po Podkarpacie i znaczny obszar Małopolski przez znaczny okres będzie przeważać zachmurzenie umiarkowane i małe, miejscami rosnące do dużego i wtedy lokalnie może przelotnie popadać deszcz oraz punktowo przejść burza, zwłaszcza między Podkarpaciem i Podlasiem. Na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie będzie duże i całkowite. W strefie frontowej będą występować opady deszczu, miejscami o charakterze ciągłym i co najmniej umiarkowanym natężeniu. Deszcz z upływem dnia popada, zwłaszcza od Dolnego Śląska i Opolszczyzny przez Wielkopolskę, Kujawy po Warmię i Pomorze Gdańskie.
Sprawdź: Będzie silne ochłodzenie. Temperatura spadnie do kilku stopni. W tych dniach poczujemy zimną jesień
Prognozowane porywy wiatru w Polsce, 12 września 2024
Opady okresami sięgną także na wschód i zachód poza wskazane regiony z główną strefą frontu, w tym miejscami na Ziemie Łódzką i początkowo Lubuską, a później także na Górny Śląsk po lokalnie Małopolskę, jednak najwięcej deszczu spadnie, od Dolnego Śląska i Opolszczyzny po Pomorze Gdańskie. Suma opadów do końca dnia może miejscami sięgać do 10-50 litrów wody na m2 ziemi. Opady na froncie na podobnym obszarze będą kontynuowane także w nocy na piątek. Z kolei wiatr będzie przeważnie słaby i umiarkowany, miejscami w rejonie opadów na froncie porywisty. W zachodniej połowie kraju powieje z kierunków zachodnich, na pozostałym obszarze na ogół będzie południowo wschodni. Ciśnienie we Wrocławiu w południe wyniesie 1012 hPa i nieznacznie wzrośnie.
Źródło: DobraPogoda24.pl