| |
Zagrożenie!

Po 7 dniach upał ustał, ale jeszcze powróci. Na jak długo?

Zgodnie z prognozą, fala upałów najdłużej utrzymała się na południowym-wschodzie kraju, zwłaszcza na Podkarpaciu, gdzie przez ostatnie 7 dni - temperatura maksymalna codziennie przekraczała 30 st. C.

Przykładowo, w Rzeszowie wyniosła odpowiednio:

30 lipca – 30.2 st. C.

31 lipca – 33.1 st. C.

1 sierpnia – 35.9 st. C. (3 wynik w historii pomiarów)

2 sierpnia – 35.3 st. C. 

3 sierpnia – 33.4 st. C.

4 sierpnia – 32.6 st. C.

5 sierpnia – 31.6 st. C.

Dziś 06.08 temperatura najprawdopodobniej nigdzie nie przekroczyły 30 st. C., a więc oficjalnie będziemy mogli powiedzieć o zakończeniu fali upałów. Obecnie nad Polską zalega chłodny front atmosferyczny, który wraz z warstwą zachmurzenia i opadów będzie się stopniowo przesuwał na wschód i południowy-wschód kraju. Opady z nim związane uaktywnią się w tej części kraju po południu i wieczorem. Popada zwłaszcza w Małopolsce, na Górnym Śląsku i Podkarpaciu oraz lokalnie na Ziemi Świętokrzyskiej i Lubelszczyźnie. Ostatecznie strefa frontowa opuści nasz kraj w poniedziałek 07.08 w ciągu dnia, najdłużej utrzymując się na Podkarpaciu. Za frontem napłynie umiarkowane powietrze polarne, dzięki temu w całym kraju temperatura maksymalna nie przekroczy około 19/26 st. C. (najwyższa w centrum, na zachodzie i południowym-zachodzie kraju).

W chłodniejszym powietrzu nad Europą zachodnią powstanie wyż, który w kolejnych dniach przesunie się w naszym kierunku. Zapewni nam on okresowo powrót stabilnej pogody, aczkolwiek miejscami ruszy konwekcja i pojawią się niewykluczone przelotne opady, ale będą one mieć niewielki zasięg. Do kraju przejściowo napłynie ponownie gorąca masa powietrza, zwłaszcza 9 i 10 sierpnia, gdy spodziewamy się wzrostu temperatury na wschodzie, w centrum, na południu i południowym-wschodzie kraju do około 30/38 st. C. Aktualne dane wskazują, że najgoręcej ma być w czwartek 10 sierpnia.

Wstępnie prognozowana temperatura na 10 sierpnia

Prognoza temperatury 10 sierpnia

Upał nie zostanie z nami długo, bowiem od zachodu wkroczy front chłodny, który ulewami, silnym wiatrem i burzami zakończy ten krótki epizod. Najnowsze prognozy długoterminowe wskazują, że od 11 sierpnia, do co najmniej początku trzeciej dekady miesiąca temperatura na ogół będzie oscylować w pobliżu normy, a więc odetchniemy od wysokich wartości.

Mapa: wxcharts 


Komentarze
Brak komentarzy... bądź pierwszy!