| |
Zagrożenie!
Klimat Senegalu bardzo urozmaicony

Klimat Senegalu bardzo urozmaicony

Już dziś 19.06 o godz. 17:00 reprezentacja Polski na stadionie w Moskwie zmierzy się z drużyną Senegalu. Jest to nasz pierwszy rywal na XXI Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej. Przy tej okazji pojawia się sporo porównań naszych krajów pod różnymi aspektami, w tym gospodarczym i oczywiście sportowym. My skupimy się jednak na klimacie. Sprawdźmy, z jakimi warunkami pogodowymi w ciągu roku musi się zmagać około 15 mln Senegalczyków.

Kraj ten leży w klimacie tropikalnym, w którym wyróżniamy dwie pory: suchą, od listopada do maja oraz deszczową, od połowy czerwca do połowy października. Opady w tym okresie przynosi monsun afrykański przemieszczający się z południa na północ. Z tego powodu opady w 2 strefie są bardziej obfite i wynoszą, od około 600, do 1650 milimetrów. Północna część kraju wchodząca w obszar Sahelu (południowe obrzeża Sahary) jest znacznie uboższa w opady. Ich suma często nie przekracza 600 mm w ciągu roku (jest to średnia opadów w Polsce).

Strefy klimatyczne w Senegalu

Strefy klimatyczne w Senegalu

Różnice w opadach mają wpływ na zmiany w krajobrazach. Na północy kraju zaznacza się obszar półpustynny, a na południu przeważa sawanna. Występują również lasy galeryjne wzdłuż rzek. Na północnym-zachodzie w niewielkiej odległości od morza odnajdziemy również niewielką pustynie z wydmami, nazywaną Pustynią Lompoul.

Pustynia Lompoul w Senegalu. Foto: joannawieczorek.com

Pustynia Lompoul Senegal

Pora deszczowa jest nazywana hivernage („zimowanie”), ale pomimo występujących okresami obfitych opadów, jest to nadal gorący i wilgotny okres, zwłaszcza na południu kraju. Na północy w tym czasie przeplatają się dni gorące i suche.

Warto również odnotować północne wybrzeże Senegalu, szczególnie do geograficznej szerokości Dakaru. Występuje tam chłodny prąd morski, który w znacznym stopniu obniża temperaturę wybrzeża w porównaniu z obszarami śródlądowymi. Dzięki temu stolica kraju wykazuje łagodny klimat, gdyż kraniec półwyspu oraz bliskość oceanu powoduje najbardziej znośne warunki do życia mieszkańców w ciągu całego roku.

W porze suchej dość często zaznacza się północno-wschodni wiatr nazywany „Harmattan”. Najprzyjemniejszymi miesiącami w ciągu roku wydają się być: grudzień i styczeń, gdy temperatura przekracza 30-32 st. C. na obszarach śródlądowych oraz około 25 st. C. na wybrzeżu (w tym Dakarze). W tym czasie zdarzają się chłodniejsze noce z temperaturą spadającą poniżej 15 st. C. Ekstrema temperatur maksymalnych mogą jednak osiągać 35-40 st. C., aczkolwiek są one wtedy rzadkie.

Sytuacja zmienia się od lutego, gdy temperatura do czerwca systematycznie rośnie przed nadejściem monsunu. Temperatury 38-40 st. C. nikogo w tym czasie nie dziwią, jedynie na wybrzeżu jest okresami chłodniej do około 25-27 st. C. Apogeum wysokich temperatur przypada na kwiecień, maj i częściowo czerwiec, gdy zdarzają się temperatury osiągające 45-48 st. C! Od połowy czerwca do października w czasie okresu monsunowego temperatura spada o kilka stopni, jednak zdecydowanie wzrasta wilgotność. Najbardziej wilgotnym miesiącem, szczególnie na południu kraju jest sierpień.

Reasumując, najlepszym okresem na zwiedzanie Senegalu jest polska zima, czyli dni, od grudnia do połowy lutego. Wówczas na wybrzeżu jest ciepło, Słońce świeci i na ogół nie pada. Czasami temperatura może być wysoka na obszarach lądowych, ale wilgotność jest niska, a noce pozostają przyjemnie chłodne.

Cyklony tropikalne/huragany

Co ciekawe, na oceanie na zachód od Senegalu znajduje się obszar w którym tworzą się cyklony tropikalne a następnie huragany. Przesuwają się one w kierunku zachodnim lub północno-zachodnim nad Karaiby. Cyklony te nie mają wpływu na Senegal, jednak czasami może dojść do powstania huraganu w niewielkiej odległości od wybrzeża. Wówczas nasuwają się opady oraz powstają silne fale sztormowe niszczące wybrzeże. Jeden z przykładów pochodzi z września 2015 roku, gdy zaznaczył się huragan Fred. 


Komentarze
Ben Wwa

Stolica Senegalu, Dakar, to niezły przykład, jak zwodnicze może być ocenianie wilgotności środowiska, szaty roślinnej, możliwości rolnictwa, jedynie przez pryzmat średniej całorocznej sumy opadu atmosferycznego. Wartość ta dla Dakaru (wg różnych źródeł) wynosi od 400 do 500 mm wody, jest więc prawie porównywalna do warszawskiej (niewiele ponad 500 mm). Jednak, podczas gdy my jesteśmy w strefie leśnej, to Dakar - suchej sawanny. Odpowiedź, skąd ta różnica, rzecz jasna leży w czynnikach dodatkowych: temperaturze powietrza, rozkładzie sum opadowych wg miesięcy, liczby dni opadowych w roku, oraz usłonecznienia. W Dakarze jest dużo cieplej i słoneczniej niż w Warszawie, a gros opadu skoncentrowane jest w dwóch miesiącach roku. Co oznacza, że parowanie (utrata wilgoci) jest dużo silniejsze, a długie okresy bezopadowe dodatkowo wysuszają środowisko. >> Jaki z tego płynie wniosek? Ci polscy komentatorzy pogodowi, co tak łatwo wykpiwają ostrzeżenia o pogłębiającym się na nizinach środkowopolskich (i nie tylko tam) wieloletnim deficycie wilgoci, mogącym w perspektywie prowadzić do stepowienia pewnych obszarów naszego kraju, powinni patrzeć nie tylko na całoroczne sumy opadowe w Polsce, lecz także na te dodatkowe, wymienione czynniki. A mówiąc ściślej, na ich wieloletnią ewolucję.

19 czerwiec 2018 - 10:20
Odpowiedz